Volvo pokazało nowe Volvo EX30 Cross Country, uterenowiony wariant nadwoziowy Volvo EX30 z większym prześwitem i dodatkowymi akcesoriami. Producent określa go mianem Cross Country, ale zgodnie z dotychczasową nomenklaturą auto powinno powinno nosić nazwę Volvo EX30 XC, co jest sympatycznym – choć nieco tautologicznym – powrotem do Volvo V70 XC, pierwszego Volvo z serii Cross Country. Dodajmy, że Volvo V70 XC przeobraziło się w Volvo XC70, które jest większym przodkiem obecnego elektrycznego XC30, czyli EX30.

Volvo EX30 Cross Country: cena solidna, napęd ten sam, bardziej terenowy wygląd

Zacznijmy od ceny: Volvo EX30 Cross Country kosztuje od 259 990 złotych, czyli jest o prawie 47 procent droższe niż bazowa wersja EX30 (konfigurator TUTAJ). Producent podkreśla, że nowa wersja ma wyższy prześwit niż dotychczasowy wariant, jednak go nie podaje. W wersji nie-XC jest to 17,1 centymetra dla pustego samochodu i 16,5 centymetra dla pomiaru z kierowcą. Poza tym auto ma w standardzie napęd na obie osie (Twin Motor Performance), co przekłada się na 427 jednostek WLTP zasięgu, 365 kilometrów realnie w trybie mieszanym, około 256 kilometrów przy jeździe z szybkością 120 km/h i rozładowaniu baterii do zera [obliczenia redakcji].

Standardowym elementem wyposażenia są m.in. 18-calowe czarne felgi, mechanizm one pedal driving, system ułatwiający parkowanie Park Pilot Assist, panoramiczny szklany dach, kamera 360 stopni, podgrzewane i regulowane elektrycznie fotele kierowcy i pasażera, pompa ciepła, podgrzewana kierownica czy system audio Harman Kardon. Atrapa chłodnicy jest ciemna, umieszczono na niej zarys gór Kebnekaise w Szwecji. Możliwość personalizacji ograniczono do wyboru koloru lakieru (błękitny -> biały, czarny lub szary), zmiany czarnej tapicerki na zielonkawą (Pine, +3 999 zł), dorzucenia przyciemnianych tylnych szyb (+1 899 zł) i… to koniec opcji.

Nowe Volvo ES90

Piątego lub szóstego marca zadebiutuje nowe Volvo ES90, następca sztandarowej limuzyny marki dopóki funkcji chorążych nie zaczęły pełnić modele z nadwoziami typu SUV. Samochód powinien powstać na tej samej platformie, co Volvo EX90, więc przy tej samej baterii o pojemności 104-111 kWh [domniemanie redakcji Elektrowozu] obieca zasięgi większe niż EX90 (odpowiednio: 619 i 625-627 jednostek WLTP). Producent musi się postarać, wypadałoby, żeby główna limuzyna marki i konkurencja dla Audi A6 e-tron, przekraczała 700 jednostek WLTP na ładowaniu.

Produkcja modelu ma się rozpocząć w maju 2025 roku.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: