Grupa BMW podała dane techniczne Mini Countryman MY24, którego produkcja wystartuje w listopadzie 2023 roku. Auto będzie miało baterię o pojemności 64,7 kWh i wersję z napędem na jedną oś o mocy 140 kW/190 KM oraz, po raz pierwszy w historii marki Mini, wariant Countryman SE All4 z napędem na obie osie, który w szczycie osiągnie 230 kW/313 KM. Deklarowany zasięg samochodu to 450 jednostek WLTP.
Mini Countryman E i Mini Countryman SE All4 – wszystko, co wiemy
Dane techniczne Mini Countryman E/SE All4 już podaliśmy. Doprecyzujmy, że wspomniana moc maksymalna dla wariantu SE All4 dotyczy trybu „doładowania” (ang. boost), więc w typowych warunkach moc maksymalna będzie zapewne taka, jak w BMW iX1 xDrive30 i wyniesie 200 kW/272 KM. Nie wiadomo, czy wersja z jednym silnikiem będzie miała napędzaną przednią, czy może tylną oś.
Obiecywane przez producenta 450 jednostek WLTP to 385 kilometrów realnie w trybie mieszanym i 270 kilometrów na autostradzie przy 120 km/h do rozładowania baterii [wstępne obliczenia redakcji Elektrowozu]. Nowe Mini będzie miało 4,429 m długości, co kwalifikuje go do segmentu C-SUV. Jego bezpośrednią konkurencją będzie BMW iX1, Mercedes EQA, Lexus UX 300e, Hyundai Kona Electric, może też Kia Niro EV. Pokrycie kokpitu, obicie kierownicy, podsufitka i maty na podłodze wykonane zostaną z butelek i dywaników z recyklingu.
Nowy Mini Countryman wytwarzany będzie w fabryce w Lipsku (Niemcy), która zasilana jest turbinami wiatrowymi i dysponuje własnym magazynem energii zbudowanym w oparciu o około 700 baterii BMW i3. Linie produkcyjne wystartują w listopadzie, samochód będzie pierwszym modelem marki produkowanym na terenie Niemiec. Aktualnie auto prezentowane jest wyłącznie w maskowaniu:
Interesujące pytanie zadał Pan Jakub:
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:Ciekawe czy pojawi się w nadchodzącej generacji wersja Coupe i Roadster. Generalnie coraz większe i generyczne te miniacze, a fajnie byłoby zobaczyć powrót do korzeni i parę ciekawych wariantów samego maluszka.