Pierwszy elektryczny crossover BMW segmentu C oficjalnie zadebiutował. BMW iX1 xDrive30 oferowane jest początkowo z napędem na obie osie, realnym zasięgiem wynoszącym 350-370 kilometrów przy spokojnej jeździe w trybie mieszanym (250-260 km na autostradzie) i bagażnikiem o pojemności 490 litrów. Moc samochodu wynosi 200 kW/272 KM, możliwe jest krótkotrwałe skorzystanie z doładowania (ang. boost) wynoszącego +30 kW/41 KM. Szacujemy, że cena auta będzie zaczynać się od około 250 tysięcy złotych.
BMW iX1 xDrive30: ceny, wersje wyposażenia i cała reszta
Samochód opisywaliśmy dość szczegółowo na dobę przed premierą, zaktualizujemy więc informacje i spróbujemy oszacować ceny BMW iX1. Zacznijmy od pojemności bagażnika: z grafiki wynikało, że wyniesie ona 540 litrów, ale, okazuje się, dotyczy to tylko wersji spalinowych. Warianty hybrydowe plug-in (BMW X1 xDrive25e, xDrive30e) i elektryczne udostępnią użytkowi 490 litrów przy rozłożonych siedzeniach i 1 495 litrów przy siedzeniach złożonych.
BMW iX1 będzie mogło zostać wyposażone w hak pozwalający na ciągnięcie przyczepy o wadze do 1 200 kilogramów (wartość wstępna).
Nowe BMW iX1 ma równo 4,5 metra długości, 1,642 metra wysokości i 1,845 metra szerokości i 2,692 metra rozstawu osi. Auto jest więc nieco większe niż Mercedes EQA i mniejsze niż Audi Q4 e-tron. Biorąc pod uwagę rozstaw osi i pojemność bagażnika należy przyjąć, że będzie nieco mniej przestronne od swojego konkurenta spod znaku Audi.
Współczynnik oporu powietrza Cx wersji elektrycznej wyniesie 0,26, podczas gdy w Mercedesie i Q4 e-tron jest to 0,28 (ale Sportback ma 0,26). BMW zastrzega, że zależy to od wariantu samochodu. Elektryk otrzyma w standardzie dwustrefową klimatyzację i kamerę cofania, pozwoli też na ręczne uruchomienie podgrzewania baterii, gdy będziemy wiedzieli, że zmierzamy do ładowarki, której nie ma nawigacja.
Bateria BMW iX1 mieści 64,7 kWh energii (wartość całkowita: około 68-70 kWh), jej gęstość to 0,152 kWh/kg oraz 0,199 Wh/l. Maksymalna moc ładowania wynosi 130 kW, czas uzupełniania energii od 10 do 80 procent na najszybszej dostępnej ładowarce to 29 minut, co daje średnią moc ładowania na poziomie 94 kW – niezły wynik. Nie zdziwilibyśmy się, gdyby BMW miało w zapasie możliwość podbicia mocy ładowania do 150 kW, ale nie jesteśmy przekonani, czy producent skorzysta z tej możliwości. Maksymalna rekuperacja wynosi 60 kW (tryb B), ale kierowca może ją zwiększyć do 120 kW wciskając pedał hamulca.
Bateria hybryd plug-in (xDrive25e, xDrive30e) przechowa 14,2 kWh energii, co powinno przełożyć się na 78-89 jednostek WLTP (67-76 km). Moc ładowania podbito z 3,7 do 7,4 kW.
Nowe BMW iX1 (elektryczne) potrafi zapamiętywać schematy ładowania (i chłodzenia) dla konkretnych ładowarek, w przyszłości zatem czasy postojów w wybranych lokalizacjach mogą ulec skróceniu, gdy BMW zadecyduje o optymalizacji. Ponownie: do niczego podobnego nie musi dojść albo opcja zostanie zarezerwowana tylko dla droższych aut.
Ceny BMW iX1 powinny startować od około 250 tysięcy złotych, bo większe BMW iX3 kosztuje obecnie niecałe 287 tysięcy złotych i nie powinno zdrożeć powyżej 300-320 tysięcy złotych. To poziom dobrze wyposażonego VW ID.4 z baterią o pojemności 82 (77) kWh i dwoma silnikami o mocy 220 kW/299 KM. Dystrybutor obiecuje na stronie dostępność od września, producent szacuje dostawy na listopad 2022.
