Na kilku rynkach zadebiutowała Tesla Model Y Juniper, czyli facelifting Tesli Model Y. Nawiązujący wizualnie do Cybercaba samochód ma kilka spodziewanych i kilka niespodziewanych zmian. Wśród spodziewanych jest ekran dla pasażerów z tyłu czy bardziej komfortowe zawieszenie, wśród niespodzianek mamy potwierdzoną dźwignię kierunkowskazów, kamerę w przednim zderzaku (również potwierdzoną) czy domniemaną produkcję w Giga Berlin.
Tesla Model Y facelift – co wiemy
Spis treści
Kamera w przednim zderzaku
Gdy zadebiutowała Tesla Model 3 Highland, samochód pokazywany był z kamerą w przednim zderzaku. Po kilku godzinach, maksymalnie paru dniach, kamera z tegoż zderzaka była retuszowana, znikała. Tesla Model Y Juniper również pojawiła się z kamerą w przednim zderzaku, ale podchodziliśmy do niej sceptycznie. Aż do czasu, gdy okazało się, że w australijskich i chińskich materiałach promocyjnych kamera wymieniana jest wśród nowinek. Czyli zostaje, parkowanie w ciasnych przestrzeniach będzie łatwiejsze. Kamera z przodu wyposażona jest we własny spryskiwacz (źródło).
Warto zwrócić uwagę, że producent nie zdecydował się na usunięcie kanałów powietrznych prowadzących do nadkoli, jak to zrobił w Modelu 3 Highland. Dodał też odpływ wody z przedniego bagażnika (ang. frunk), a sam bagażnik ma hydrauliczne siłowniki i potrafi się otworzyć automatycznie. Światła przeprojektowano w cybertruckowo-chińskim stylu, pas świetlny i DRL-y są na górze, reflektory umieszczono poniżej.
Tesla Model Y Juniper już także z Giga Berlin
Ze względu na „wysoki poziom sympatii” między Republiką Chińską (Tajwan) i Chińską Republiką Ludową (Chiny), który przejawia się m.in. w zakazie importu produktów „Made in China” na Tajwan, wyspa otrzymywała Modele Y z Giga Berlin, nie z pobliskiej Giga Shanghai. Tymczasem nowa Tesla Model Y pojawiła się na tajwańskiej stronie producenta. Dostępny jest tylko wariant Long Range AWD Launch w dwóch kolorach (czarny i srebrny), który ma być dostarczany za 5-6 miesięcy (czerwiec-lipiec). Edycja Launch AWD ma w zestawie pakiet Acceleration Boost.
Pierwsze partie samochodów z Giga Shanghai zapowiadane są w Chinach w marcu [pierwsze doniesienia: „maj” – red.], po uprzednim zatwierdzeniu przez MIIT. Tajwan leży blisko Giga Shanghai, jednak terminy są tak rozstrzelone, że kraj raczej nie zrobił wyjątku dla Elona Muska. Transport przez oceany trwa obecnie około 1,5 miesiąca, spodziewajmy się zatem, że Tesla Model Y po faceliftingu zacznie wyjeżdżać z Giga Berlin najpóźniej w kwietniu. Biorąc pod uwagę, że zostanie on obsłużony przez statki wracające z Europy (Giga Shanghai -> Stary Kontynent), Tesli Model Y po faceliftingu u nas możemy spodziewać się właśnie w okolicach marca-kwietnia [szacunki redakcji Elektrowozu].
Baterie na ogniwach LG En Sol i CATL. Nie ma BYD-a
Z wniosku zamieszczonego na stronach Ministerstwa Przemysłu i Technologii Informatycznych (MIIT) wynika, że Tesla Model Y RWD ma baterię zbudowaną na ogniwach LFP dostarczanych przez CATL o pojemności 62,5 kWh. Z kolei Tesla Model Y LR AWD zostanie wyposażona w baterię na cylindrycznych ogniwach LG Energy Solution mieszczącą 78,4 kWh energii. Obie wartości to pojemności całkowite. Szacunkowy zasięg WLTP Tesli Y RWD to 466 jednostek WLTP, z kolei WLTP Tesli Y LR AWD wynosi 551 (Hongkong) lub 581 (Tajwan) jednostek WLTP.
Wśród dostawców ogniw nie pojawia się BYD. Modele Y z jego ogniwami miały doskonałe krzywe ładowania, ale wstępne raporty mówiły o szybszej niż „spodziewana” degradacji – może być więc tak, że Tesla uznała, że ich parametry są niezadowalające. Z drugiej strony: BYD sprzedaje obecnie po 500 tysięcy samochodów miesięcznie, może więc nie mieć wystarczających mocy wytwórczych, by zaspokajać potrzeby amerykańskiej firmy.
Dźwignia kierunkowskazów została
Na kolumnie kierownicy, wbrew wcześniejszym spekulacjom, zdecydowano się pozostawić dźwignię kierunkowskazów. W innych modelach (S, 3, X) Tesla forsuje nowinki, Model Y robiony jest tak zachowawczo, jak to tylko możliwe, żeby nie stracił tytułu najchętniej kupowanego samochodu na świecie. Pojawiły się sugestie, że dźwigienka jest tylko na rynkach z ruchem prawostronnym (np. Hongkong), bo nie widać jej w animacjach z Chin, ale uważny obserwator dostrzeże, że również w chińskim konfiguratorze na kierownicy nie ma przycisków kierunkowskazów (ok. 20 sekundy na filmie poniżej):
Oświetlenie nastrojowe, elektrycznie rozkładane oparcia, power frunk
W samochodzie pojawił się pas oświetlenia nastrojowego i wyświetlacz z tyłu, jak w Modelu 3 Highland (patrz wideo powyżej). Są też elektrycznie rozkładane oparcia tylnej kanapy (przycisk w bagażniku), elektryczna regulacja siedzisk i elektryczne otwierana klapa bagażnika, gdy kierowca znajdzie się w pobliżu. Ta pierwsza funkcja jest popularna w modelach z Chin, tę drugą od dawna wykorzystuje Hyundai i Kia.
