Skoda wprowadza do oferty model Skoda Enyaq iV Sportline 80x. To wariant tą samą baterią, co Enyaq iV 80, ale posiadający napęd na obie osie. Samochodu nie widać jeszcze w polskim konfiguratorze, bo należy do rocznika modelowego (2022), ale już wspominają o nim dealerzy.
Skoda Enyaq iV 80x – co nowego, co po staremu
Najważniejsza zmiana, którą charakteryzuje się Skoda Enyaq iV 80x, to wyższa moc wynikająca z zastosowania dwóch silników (1+1). Auto dysponuje w sumie 195 kW (265 KM) mocy, 425 Nm momentu obrotowego i przyspiesza do 100 km/h w 6,9 sekundy. Jest więc nieco wolniejsze i słabsze od Audi Q4 50 e-tron Quattro i VW ID.4 GTX, ponieważ maksymalne parametry zarezerwowano dla Skody Enyaq vRS.
Jak szczegółowo objaśnia producent, maksymalna moc auta dostępna jest przez 30 sekund, gdy bateria naładowana jest do więcej niż 88 procent i ma temperaturę między 23 a 50 stopniami Celsjusza. Podobnie jest w innych elektrykach (rozładowana bateria = niższe napięcie na stykach = niższa moc), ale dopiero czeski producent tak szczegółowo podaje wszystkie warunki (źródło).
Bateria samochodu ma pojemność 77 (82) kWh,zasięg Enyaq iV 80x to 460 jednostek WLTP, czyli około 393 kilometrów realnie w trybie mieszanym (dane wstępne). Elektryczny crossover czeskiego producenta jest obecnie dostępny wyłącznie z pakietem wyposażeniowym Sportline, co znalazło odzwierciedlenie w nazwie samochodu: Skoda Enyaq iV Sportline 80x. O tym, że auto się pojawi, wiemy od dnia premiery, od września 2020 roku:
Pakiet wyposażeniowy Sportline dostępny jest również w edycjach z napędem na jedną oś: Enyaq iV 80 oraz Enyaq iV 60. Rozpoznamy go po czarnych akcentach i obwódkach (grill, zderzak, lusterka) na nadwoziu, ze specyfikacji dowiemy się również, że wraz z nim otrzymujemy zawieszenie obniżone o 1,5 centymetra z przodu i 1 centymetr z tyłu. Amortyzatory adaptacyjne (DCC) są opcjonalne, standardem jest natomiast progresywny układ kierowniczy.
Standardem w Sportline – niezależnie od wybranej wersji napędowej samochodu – jest całkowicie LED-owe oświetlenie (ang. full LED) z matrycowymi reflektorami z przodu oraz 131 diodami rozświetlającymi atrapę chłodnicy:
Wnętrze jest ciemne w standardzie, z białymi przeszyciami i elementami ozdobnymi wykonanymi z tworzywa posiadającego fakturę przypominającą włókna węglowe. Sportowe siedzenia posiadają pokrycie z mikrofibry i skóry z szarymi akcentami:
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: nie siedzieliśmy w Skodzie Enyaq iV Sportline, ale z naszych dotychczasowych doświadczeń wynika, że wnętrze Enyaqa jest przyjaźniejsze i przyjemniejsze dla oka niż wnętrze Volkswagena ID.4 (a w brązowej skórze wygląda wprost doskonale). Pomaga w tym choćby ukrycie licznika z niezbyt zaawansowanymi grafikami w szczelinie kokpitu – kierowca bardzo szybko przyzwyczaja się do korzystania niemal wyłącznie z wyświetlacza projekcyjnego (HUD-u).