Podczas salonu w Brukseli Dacia zaprezentowała model Dacia Spring Extreme Electric 65 dysponujący silnikiem o mocy 48 zamiast dotychczasowych 33 kilowatów. Nowy silnik połączono z inną przekładnią, która zwiększa moment obrotowy przekazywany na koła, „pozwala na lepsze przyspieszenie i sprawniejsze odzyskiwanie energii”. Starszy silnik nadal będzie dostępny w ramach wyposażenia Essential. Wariant Extreme pojawi się też w autach spalinowych producenta: Sandero, Dusterze i Joggerze.
Dacia Spring – małe miejskie auto na początek przygody z elektrykami
Dacia deklaruje, że zasięg WLTP Spring Extreme Electric to 220 jednostek WLTP, około 188 kilometrów w trybie mieszanym [obliczenia redakcji Elektrowozu]. Auto będzie dostępne w nowym szaroniebieskim malowaniu, z ozdobnikami w kolorze miedzianym czy „topograficznymi wzorami” na plastikowych osłonach na drzwiach i we wnętrzu samochodu. Wariant Extreme zastąpi dotychczasowy pakiet wyposażeniowy Expression, który zgodnie z deklaracją producenta wybierało aż 80 procent nabywców (źródło).
Producent pochwalił się, że samochód zamówiono ponad 100 000 razy oraz że trzy czwarte egzemplarzy trafiło w ręce indywidualnych odbiorców. Sprawiło to, że elektryczna Dacia znalazła się na europejskim podium, gdy chodzi o modele zamawiane przez osoby fizyczne (miejsca nie podano). Właściciele Springów Electric przejeżdżają nimi średnio 31 kilometrów z szybkością 26 km/h. 75 procent z nich ładuje się w domu przez średnio 3,5 godziny. Choć samochód wybierany jest jako drugi w gospodarstwie domowym, obsługuje aż 90 procent procent wszystkich tras w dni robocze.
Nowa Dacia dostępna jest we Francji od 17 stycznia. Kosztuje od 22 300 euro. Jeśli kwota zostanie przełożona jeden do jednego na rynek polski, to cena Dacii Spring Extreme Electric 65 powinna wynosić od 114 600 złotych. Pierwsze dostawy mają mieć miejsce latem. Naszym zdaniem auto nieźle sprawdza się w mieście a dzięki baterii o pojemności 27,4 kWh może posłużyć nawet do wycieczek poza miasto. Wersja Spring Extreme Electric będzie żwawsza, co powinno ucieszyć tych, którym w elektryku brakowało mocy. Niestety, nawet wariant bazowy kosztuje już od 106 900 złotych, podczas gdy dwa lata temu było to zaledwie 76 900 złotych.
Dacia Spring Extreme Electric 65 (c) Dacia
