Tesla spadła w Norwegii na ostatnie miejsce w rankingu satysfakcji z obsługi serwisowej. Wszystko przez to, że warsztaty nie nadążają z naprawami samochodów, a oczekiwanie na części zamienne trwa nierzadko przez wiele miesięcy.
Tesla: świetne samochody, fatalny serwis?
Już na początku lipca 2018 roku donosiliśmy, że rośnie liczba skarg na Teslę do rzecznika konsumentów. Ludzie nie mogli się doczekać gwarancyjnych napraw aut, a w jednym przypadku części zamienne pojawiły się dopiero po skardze na Twitterze Elona Muska:
> Duże problemy Tesli w Norwegii. Warsztaty zakorkowane
Według Bloomberga (źródło) firma spadła właśnie na ostatnią pozycję w rankingu usług serwisowych wśród producentów samochodów. Jest też na czwartej pozycji od końca wśród wszystkich firm funkcjonujących w Norwegii. Elon Musk przyznaje, że Norwegowie mają prawo być rozżaleni. Firma zapowiada też uruchomienie nowego, dużego centrum serwisowego w Oslo oraz wdrożenie floty busów-warsztatów, które funkcjonują już w Stanach Zjednoczonych.
Jako częściowe usprawiedliwienie Tesli należy podać fakt, że auta amerykańskiego producenta mają w Norwegii wielkie wzięcie. W rankingu najchętniej kupowanych samochodów w 2018 roku, Model S znajduje się na 9. miejscu, a Model X – na 4. miejscu.
Na zdjęciu: mobilny warsztat w Tesli. Zgodnie z obietnicą Elona Muska, firma czeka na pozwolenie na uruchomienie usługi w Norwegii (c) Tesla
|REKLAMA|
|/REKLAMA|