Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

No i stało się. Szacowany czas dostawy nowych Tesli Model S i X w Polsce i Europie = I kwartał 2022

Nasz Czytelnik, Pan Natan, zwrócił nam uwagę, że właśnie przesunięto szacowany czas odbiorów Tesli Model S pod faceliftingu. Samochody pojawią się w Polsce za rok, na początku I kwartału 2022 roku. Z kolei przy Tesli Model S Plaid+ jest tylko informacja o roku: „2022”, bez żadnych dodatkowych szczegółów. Z płynących od Was informacji, że w zamówieniach dotychczasowych utrzymano tegoroczny termin dostawy.

Zamawiasz Teslę Model S/X po faceliftingu? Poczekasz rok

W Stanach Zjednoczonych dostawy odświeżonej wersji samochodu mają wystartować „wkrótce”, przynajmniej to zapowiada Elon Musk. W Europie zamówione dziś Tesle Model S Long Range i Plaid będą dostarczane najwcześniej za około rok, a w Wielkiej Brytanii, gdzie obowiązuje ruch lewostronny, pod koniec 2022 roku (patrz napis pod „Model S”)!

Przy Tesli Model S Plaid+ jesteśmy niemal pewni, że czekamy na nowe ogniwa 4680 z krzemowymi anodami i baterię strukturalną. Ale skąd tak duże opóźnienia przy Modelu S LR i Plaid? Pierwsze możliwe wyjaśnienie to bardzo duże zainteresowanie wariantem po faceliftingu. Tesla nigdy nie była przygotowana do wytwarzania więcej niż parudziesięciu tysięcy sztuk Modelu S i X kwartalnie, więc wystarczy 50 tysięcy zamówień z rynku amerykańskiego, żeby Europa musiała odczekać co najmniej pół roku.

Na opóźnienia mogą również wpływać globalne problemy z elektroniką. Tesla chwali się, że już wprowadziła nowe mikrokontrolery, jednak one też muszą zostać przetestowane, trzeba do nich napisać oprogramowanie i tak dalej – to wpływa na tempo produkcji samochodu.

Problematyczne mogą być wreszcie same ogniwa. Skoro istnieje duże prawdopodobieństwo, że w Modelu S Plaid+ pojawią się ogniwa 4680, to można zaryzykować twierdzenie, że ten sam format zostanie zastosowany w LR i Plaid, żeby nie komplikować budowy samochodu. Baterie w tańszych autach nie muszą mieć nowej chemii, wystarczą nowe rozmiary ogniw. Jednak, jak słyszymy, co najmniej jedna firma ma problem z przeskalowaniem produkcji nowych ogniw – i to wystarczy, żeby liczba samochodów była ograniczona [ale to tylko spekulacje!].

Reasumując: odświeżone Tesle Model S i X mogą trafić na europejski rynek później niż Tesle Model Y z fabryki pod Berlinem (Niemcy).

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4]
Exit mobile version