Po ostatnim teście elektrycznego Nissana przez EuroNCAP, możliwe stało się bezpośrednie porównanie liczb określających bezpieczeństwo Leafa i Tesli Model S. Zaskakujący może być fakt, że Nissan wypada lepiej niż Tesla.

EuroNCAP: Nissan Leaf vs Tesla Model S

Test bezpieczeństwa Nissana Leafa przeprowadzono w 2018 roku, test Tesli S – w 2014 roku. Samochody uzyskały następujące oceny, liczby większe zaznaczyliśmy pogrubieniem:

  • bezpieczeństwo dorosłego: Leaf = 93 procent, Model S = 82 procent,
  • bezpieczeństwo pasażera-dziecka: Leaf = 86 procent, Model S = 77 procent,
  • bezpieczeństwo pieszego: Leaf = 71 procent, Model S = 66 procent,
  • systemy wspomagania kierowcy: Leaf = 71 procent, Model S = 71 procent.

Czy to oznacza, że przy zderzeniu Modelu S z Leafem, lepiej siedzieć w tym drugim? Niekoniecznie. Od 2018 roku EuroNCAP stosuje dodatkowy pakiet testów z pieszymi i rowerzystami pojawiającymi się nagle przed maską (AEB City), w którym Nissan Leaf zdobył 4 punkty, a Tesla, siłą rzeczy, 0. To mogło wpłynąć na wyniki cząstkowe.

Na wyniki cząstkowe mogło mieć wpływ również inne traktowanie segmentów aut – choć nie wiemy, czy EuroNCAP stosuje tę praktykę.

W zderzeniach samochód-samochód lepiej siedzieć w aucie cięższym

Z punktu widzenia bezpieczeństwa ważne jest to, że Tesla waży o ponad 550 kilogramów więcej. Przy zderzeniu samochodu cięższego z lżejszym, na ten o mniejszej masie działają większe siły („odskoczy bardziej”), czyli jego pasażerowie zostaną poddani większym przeciążeniom.

Ogólnie jednak obydwa auta gwarantują bardzo wysokim poziom bezpieczeństwa, a wynik Nissana Leafa i skuteczność systemów wykrywających przeszkody na drodze robi gigantyczne wrażenie. Gratulacje należą się zarówno Nissanowi, jak i Tesli.

Dane źródłowe: Nissan Leaf kontra Tesla Model S

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: