Nissan kończy produkcję Nissana Leafa w zakładzie w Sunderland (Zjednoczone Królestwo). Fabryka ma rozpocząć wytwarzanie nowych modeli: następcy Leafa, Nissana Qashqaia EV i Juke EV, ale nie zostały podane żadne konkretne daty, kiedy samochody miałyby zacząć wyjeżdżać z placówki. W zależności od liczby linii montażowych wymagających modyfikacji, przestrojenie zakładu może trwać od miesięcy do nawet około półtora roku.
Następca Nissana Leafa i spółka
Obietnicę dotyczącą następcy Nissana Leafa w Sunderland złożono w 2021 roku. Od tego czasu jednak sporo się wydarzyło, toczyły się dyskusje na temat współpracy wewnątrz Aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi, ról poszczególnych marek w wybranych częściach świata itd. Nowy model Nissana oparty na platformie CMF-EV, który jest raczej potomkiem Nissana Ariyi niż Renault Megane E-Tech Elektrycznego, nieco zakłóca porządek prowadzący-podążający, zgodnie z którym w Europie to Renault miał być „prowadzącym”.
Nowy Nissan Leaf ma powstać na bazie konceptu Chill-Out (ilustracja powyżej), zostanie zbudowany w oparciu o platformę CMF-EV lub, jak dokładnie ten sam produkt nazywa od niedawna Renault, AmpR Medium. Nissan twierdzi, że nie chce uciekać od rozpoznawalnej nazwy „Leaf”, ale nowe auto będzie miało niewiele wspólnego ze starym Leafem. Zmieni się w zasadzie wszystko: od technologii we wnętrzu (baterie w przedziale 40-60-87 kWh), silników, falowników, aż do portu ładowania CCS2 zamiast dotychczasowego Chademo.
Oprócz następcy Leafa z fabryki w Sunderland ma wyjeżdżać też Nissan Juke EV czerpiący z konceptu Hyper Punk (ilustracja powyżej) oraz Nissan Qashqai EV bazujący na wizji Hyper Urban. Nie są znane daty rozpoczęcia produkcji żadnego z wymienionych modeli, wiadomo jedynie, że gdyby były składane w brytyjskiej placówce, mogłyby korzystać z ogniw z pobliskiego zakładu Envision AESC. AESC należało swego czasu do Nissana, następnie zostało sprzedane spółce Envision, jednak obie firmy ściśle ze sobą współpracują. Fabryka w zjednoczonym Królestwie ma wytwarzać najpierw 9, a w połowie dekady już 25 GWh ogniw.
Sprzedaż Leafa będzie prowadzona do czasu wyczerpania się zapasów.