CarNewsChina uczestniczył w ciekawym panelu dyskusyjnym, który miał miejsce tuż przed salonem motoryzacyjnym w Szanghaju (Chiny), Auto Shanghai 2025. Profesor Zhu Xican z wydziału Inżynierii Pojazdów Samochodowych z jednego z najbardziej prestiżowych uniwersytetów w Chinach, Tongji University, ocenia, że Nio, Xpeng i Li Auto nie mają szans na samodzielne przetrwanie następnych trzech lat. Musi dojść do konsolidacji.

Nio, Xpeng i Li Auto zagrożone bankructwem, zewnętrznym inwestorem, połączeniem?

Zacznijmy od wstępu: Tongji University to uczelnia z chińskiej czołówki, założona przez niemieckich medyków ponad sto lat temu a dofinansowywana i rozwijana od końca XX wieku przez chiński rząd w ramach inicjatyw Project 211 czy Project 985. W najnowszym rankingu QS Tongji jest na 192. miejscu (TOP5 to: 1/ MIT, 2/ Imperial College, 3/ Oxford, 4/ Harvard, 5/ Cambridge). Pierwsza polska uczelnia, Uniwersytet Warszawski, znajduje się na 258. miejscu, za prowincjonalnymi placówkami europejskimi (źródło). Wyprzedzają nas uczelnie z rosji, Kazachstanu, Kolumbii czy Indonezji.

Wspomniany ekspert twierdzi, że Nio, Xpeng i Li Auto nie zdołają przeżyć samodzielnie trzech najbliższych lat. „Muszą się łączyć, restrukturyzować i współpracować tak szybko, jak to możliwe” (źródło). Coś w tym jest: Nio już dostaje zastrzyk gotówki, największy producent ogniw Li-ion na świecie, CATL, jest zainteresowany przejęciem pakietu kontrolnego sieci stacji wymian baterii działających pod marką Nio Power, chociaż oficjalnie mówi się tylko o „partnerstwie strategicznym” i „rozmowach” (źródło).

Według cytowanego przez CarNewsChina naukowca szans na przeżycie nie ma żaden producent, który wytwarza mniej niż 2 miliony samochodów rocznie. Bo prędzej czy później nie będzie go stać na dalsze badania i rozwój, czyli z punktu widzenia klienta zatrzyma się w rozwoju. Wcześniejsze obserwacje innych startupów doprowadziły nas do wniosku, że 167 000 samochodów miesięcznie to bardzo dużo, ale firma faktycznie jest skazana na śmierć, jeśli nie sprzedaje 150-180 tysięcy aut rocznie z trendem rosnącym. Chyba że ma zewnętrzne finansowanie, wtedy może przetrwać dłużej.

Inni cytowani eksperci nie zgadzają się z inżynierem z Tongji. Utrzymują, że firmy powinny zauważyć nowy segment (szeregowe hybrydy plug-in, EREV) oraz przyglądać się ruchom największego na świecie producenta aut PHEV+BEV, czyli BYD-a.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 7 głosów Średnia: 4.4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: