Nio ogłosiło, że rezygnuje z budowy fabryki samochodów w Szanghaju. Firma będzie wytwarzać swoje auta w kooperacji z JAC Motors, jak dotychczas. Informację podano po ogłoszeniu wyników finansowych za miniony rok: Nio zanotowało stratę w wysokości 1,4 miliarda dolarów (5,3 miliarda złotych).
Nio bez własnej fabryki samochodów
Chińskie Nio produkuje w tej chwili wyłącznie elektryczne SUV-y: Nio ES8, który jest już w sprzedaży, oraz Nio ES6, który ma być dostępny wkrótce. Firma pozycjonuje się jako sportowa alternatywa do Tesli w zbliżonej cenie.
Kilka miesięcy temu producent zapowiedział budowę własnej fabryki w Szanghaju – Tesla stawia tam właśnie Gigafactory 3 – która miałaby rozpocząć funkcjonowanie w 2020 roku. Jednak po ostatnich wynikach finansowych Nio wycofało się z deklaracji. Dostawcą aut pozostanie chiński JAC Motors.
> Nowe BMW i3 (2020) dostanie jeszcze większą baterię? [Auto Express]
W 2018 roku JAC wytworzył 12 775 samochodów dla Nio, z czego 11 348 udało się dostarczyć klientom (czyli sprzedać). Jednak Nio płaciło JAC Motors zarówno za ich wyprodukowanie, jak też dzieliło się zyskiem ze sprzedaży, co nie jest szczególnie korzystne. Drugim problemem jest wyraźne spowolnienie w dwóch pierwszych miesiącach 2019 roku.
Firma twierdzi, że rezygnacja z budowy fabryki pozwoli zgromadzić kapitał na podobne działanie w przyszłości. Analitycy twierdzą jednak, że sztuka może się nie udać: Nio sprzedaje za mało samochodów, żeby zdołało zebrać odpowiednią ilość pieniędzy na uruchomienie własnych zakładów produkcyjnych (źródło).