Nio nie jest europejską firmą, nie domaga się rządowej pomocy ani nie czeka, aż Xiaomi SU7 zabierze mu klientów. Firma właśnie uruchomiła system bonusów i rabatów dla osób, które zechcą pozbyć się starego samochodu spalinowego na rzecz nowego Nio. Całkowity budżet dopłat wynosi miliard juanów, równowartość ponad 550 milionów złotych, co powinno pozwolić na obsłużenie co najmniej 33 000 potencjalnych klientów.

Xiaomi przebojem wchodzi na rynek, Nio się broni

Xiaomi pochwaliło się, że zgromadziło w sumie 120 000 zainteresowanych SU7, czym dwukrotnie przebiło zaplanowaną na ten rok produkcję. Chociaż pierwotne plany mówiły o 4 000 do 5 000 egzemplarzy wytwarzanych miesięcznie, marka poprosiła swoich poddostawców o podkręcenie obrotów, by fabrykę producenta mogło opuszczać nawet 10 000 samochodów na miesiąc. Ale wobec 40 000 twardych deklaracji popartych przedpłatami, czasy oczekiwania na „chińskie Porsche Taycan” wydłużyły się z kilku tygodni do pół roku. Odbiory ruszają w środę, 3 kwietnia.

Nio z pełną powagą potraktowało konkurenta. Firma ogłosiła program dopłat skierowany do osób, które zdecydują się na zakup nowego elektryka startupu. Każdy może otrzymać 10 000 juanów (~5 500 złotych) rabatu za pozostawienie w rozliczeniu starego samochodu spalinowego albo w sumie do 30 000 juanów (~16 600 złotych) wszystkich zniżek, w tym na wyposażenie opcjonalne, wymianę baterii czy kupon o równowartości 3 600 złotych na zakup Nio Phone.

Ale walka nie będzie łatwa a rabaty mogą okazać się zbyt niskie, żeby skusić klientów. Cena Xiaomi SU7 zaczyna się w Chinach od 215 900 juanów (równowartość 119 400 zł) przy baterii LFP o pojemności 73,6 kWh. Mówimy o modelu segmentu E udającym wzorniczo Porsche. Tymczasem najtańsze Nio ET5, które jest o segment mniejsze, kosztuje w podstawie od 228 000 juanów (rbez powyższych rabatów; równowartość 126 100 zł) i wymaga wykupienia dodatkowego abonamentu na baterię. Ta o najmniejszej pojemności, 75 kWh, wymusza na nabywcy dodatkową comiesięczną opłatę w wysokości 980 juanów (~540 zł)

Zaletą Nio ET5 jest możliwość korzystania ze stacji wymian akumulatorów oraz dostępny w standardzie napęd na obie osie osiągający w sumie 358 kW/487 KM.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]