Tobias Lindh, Niemiec regularnie odwiedzający z dronem plac budowy Giga Berlin-Brandenburg, dotarł do kolejnego pozwolenia, które otrzymała Tesla. Urzędnicy zgodzili się, żeby firma Muska w celach testowych wyprodukowała 2 000 szkieletów nadwozi Modeli Y. Nie mogą one jednak zostać wprowadzone do sprzedaży.
Tesla może zwiększać produkcję, by sprawdzać narzędzia
Pozwolenie obejmuje wytwarzanie odlewów (gigaprasa, A001), pracę linii montażowej nadwozi (A003), lakierni (A004) oraz montażu końcowego samochodów (A009). Wyprodukowane części nie mogą zostać wykorzystane w sprzedawanych autach, powstałe dzięki testom Modele Y nie mogą więc trafić do oferty. Zostało to powiedziane wprost, ale wynika to też z faktu, że Tesla nie posiada nadal finalnego pozwolenia na budowę fabryki w Grünheide (Niemcy), więc wyjeżdżające stamtąd pojazdy nie uzyskają homologacji.
Z opisu wyczytamy, że firma Muska dostała pozwolenie na wytworzenie maksymalnie 2 000 części z użyciem „zestawu narzędzi”, które to określenie wydaje się być tożsame z gigaprasami. Ale tych „zestawów narzędzi” jest w Giga Berlin aż 13, dlatego na producenta nałożono dodatkowy limit w liczbie 6 000 sztuk części tygodniowo. Otwarta pozostaje kwestia, czy „części” to odlewy tyłów, czy może też przodów i pojemników baterii.
Linia, z której zjeżdżają nadwozia, będzie mogła wytworzyć ich w sumie 2 000 sztuk, do 500 tygodniowo. Dotychczas Tesla miała pozwolenie na produkcję maksymalnie 250 szkieletów nadwozi. Urzędnicy kupili więc sobie dodatkowe cztery tygodnie, w trakcie których teksańskie przedsiębiorstwo może kalibrować automatykę.
Liczba 500 egzemplarzy tygodniowo też jest symptomatyczna: jeśli urząd ogranicza możliwości produkcyjne linii do konkretnych wartości, Tesla powinna być w stanie wytworzyć w Grünheide co najmniej 26 000 aut rocznie (500 tygodniowo x 52 tygodnie). Dla porównania: przez cały rok 2021 Niemcy kupili 4 400 Tesli Model Y, więc nawet taka przycięta wydajność powinna być wystarczająca na zaspokojenie europejskich potrzeb.
Zdjęcie otwierające: Tesle Model Y zaparkowane przy Giga Berlin (c) Tobias Lindh / YouTube. Wbrew pierwotnym sugestiom, że początkowo dostarczane będą wyłącznie czarne Tesle Model Y Performance, na parkingu dostrzeżemy auta w bieli, co najmniej jeden egzemplarz wyglądający na szary i jeden granatowy.
