Berlin uruchomił dodatkowy program dopłat do samochodów elektrycznych. Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na zakup elektryka, mogą otrzymać łącznie nawet 8-12 tysięcy euro (równowartość 35-52 tysięcy złotych) dofinansowania!

Dopłata rządowa: 4 tysiące euro. Dopłata od miasta: 4-8 tysięcy euro

Berlin, tak jak i inne niemieckie metropolie, ma problem z zanieczyszczeniem powietrza. Dlatego władze miasta postanowiły uruchomić (ŹRÓDŁO) program dopłat dla właścicieli firm. Każdy przedsiębiorca, który zdecyduje się na zakup osobowego samochodu elektrycznego, może otrzymać do 4 tysięcy euro dofinansowania. Jeśli wybierze elektrycznego dostawczaka – otrzyma do 8 tysięcy euro.

> e-VAN, czyli drugi Polski Samochód Elektryczny z nowym zespołem, nowym budżetem, nowymi datami

Oprócz tego przedsiębiorca upoważniony jest również do rządowej dopłaty w wysokości do 4 tysięcy euro (2 tysiące euro od państwa i 2 tysiące euro od dystrybutora). W efekcie właściciel firmy, który kupi na przykład Nissana Leafa (2018) w wersji N-Connecta, wyda na niego 29,45 tysiąca euro. To równowartość około 127 tysięcy złotych.

Gdyby podobny system dopłat uruchomiono w Polsce, ceny niektórych samochodów elektrycznych spadłyby poniżej 100 tysięcy złotych. Stałoby się tak z Renault Zoe R90 w najtańszej wersji oraz VW e-Up. Z kolei elektryczny Smart kosztowałby około 60 tysięcy złotych, także w wersji czteroosobowej:

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: