Według danych zebranych przez Międzynarodową Radę Czystego Transportu niemal połowa wszystkich samochodów elektrycznych sprzedanych w 2017 roku znalazła właścicieli w zaledwie 25 miastach. Spośród nich najlepiej wypadają Szanghaj, Pekin i Los Angeles.
Jacy klienci najchętniej kupują samochody elektryczne?
Oto pierwsze 25 miast miast na świecie, których mieszkańcy kupili najwięcej samochodów elektrycznych (źródło). Układ jest przypadkowy i nie odpowiada liczbie zakupionych aut – o nim na wykresie decyduje długość kreseczki łączącej z poprzednim miastem i stopień jej nachylenia:
- Europa (6): Londyn (Wielka Brytania), Paryż (Francja), Amsterdam (Holandia), Bergen (Norwegia), Oslo (Norwegia), Sztokholm (Szwecja).
- Stany Zjednoczone (6): Los Angeles, Nowy Jork, San Diego, San Francisco, San Jose, Seattle.
- Japonia (2): Tokio, Kioto.
- Chiny (11): Pekin, Szanghaj, Shenzen, Changsha, Chongqing, Guangzhou, Hangzhou, Qingdao, Tianjin, Wuhan i Zhengzhou.
Na koniec 2017 roku po wymienionych 25 miastach jeździło prawie 1,4 miliona elektryków spośród 3,1 miliona funkcjonujących na całym świecie. I to mimo faktu, że miasta te wygenerowały zaledwie 12 procent światowego popytu na wszystkie samochody osobowe. Innymi słowy: mieszkańcy tych metropolii dużo chętniej wybierali auta elektryczne niż inne.
> Musk: Za kilka tygodni właściciele Tesli będą mogli sterować samochodami jak zabawkami
Wspomniane miasta różniły się też znacząco od pozostałych regionów. Posiadały średnio 24 razy więcej (!) punktów ładowania pojazdów elektrycznych niż wynosiła średnia poza nimi.
Warto przy okazji zwrócić uwagę, że zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych, na wykresie znalazły się miasta i regiony, które szczególnie mocno wspierają elektromobilność – oraz walczą z dieslami. W USA aż cztery z nich znajdują się w Kalifornii, która jest w ścisłej światowej awangardzie, jeśli chodzi o walkę o czysty transport.
> Będą nowe badania okresowe pojazdów. Większy rygor, testy emisji (DPF-ów), hałasu i wycieków
Na ilustracji: spis miast, których mieszkańcy najchętniej kupują samochody elektryczne. Czerwona kropkowana linia wyznacza ostatnie z 25 opisywanych miast (c) ICCT