Kolejne spazmy wściekłości amerykańskich dealerów ze stanu Illinois. Walczyli już z Teslą, teraz siłują się z Rivianem i Lucidem. Powodem jest bezpośrednia sprzedaż samochodów, podczas gdy dealerzy chcieliby, żeby obie firmy korzystały z usług rozsianych po stanie salonów.
Zakaz sprzedaży bezpośredniej w „kraju wolności”
Zarówno Rivian, jak i Lucid planują uruchomienie własnych salonów (ang. showrooms) na terenie Chicago. Stowarzyszenia dealerów z Chicago (stolica stanu Illinois) oraz całego Illinois nie chcą do tego dopuścić, ale przeciwdziałają temu dość okrężną drogą. Najpierw skarżyli się sekretarzowi stanu, teraz idą do sądu „w trosce o prawa klientów” oraz „z obawy o 42 tysiące miejsc pracy”. Twierdzą, że działanie firm jest nielegalne, dlatego planują zablokować ich funkcjonowanie, w tym także sprzedaż bezpośrednią przez stronę WWW.
Podobną drogę przechodziła już Tesla. Kalifornijski producent toczył sądowe boje o możliwość zamawiania samochodów online, bez konieczności pośrednictwa dealerów. Efekty wcale nie są tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Aż do 2019 roku firma Muska dowoziła auta z placówek, które znajdowały się poza granicami stanu, co w oczywisty sposób podnosiło ich ceny. Dwa lata temu, gdy rozstrzygnięto spór, Tesla uzyskała licencję na równoległe prowadzenie 13 oficjalnych salonów.
Wygląda jednak na to, że Rivianowi i Lucidowi będzie łatwiej. W ten spór władze stanowe już się nie zaangażowały, a że amerykańskie prawo jest precedensowe – tj. bierze pod uwagę wyroki w podobnych procesach – do rozstrzygnięcia może dojść szybciej. Dodajmy, że „obowiązek” korzystania z sieci dealerskiej (a właściwie: posiadania licencji na sprzedaż w stanie) ma już kilkadziesiąt lat i w przeszłości faktycznie chronił klientów przed monopolistycznymi zapędami producentów samochodów. Dodatkowi pośrednicy, owszem, znacząco podnoszą ostateczną cenę aut, ale powinni gwarantować nabywcom lepszą obsługę i większą swobodę podczas zakupów.
Zdjęcie otwierające: prezes Lucid Motors, Peter Rawlinson, na tle Lucida Air Dream Edition (c) Electric Future / YouTube