Czyżby tak miał wyglądać rynek samochodów za 10-15 lat, gdy silniki spalinowe odejdą do lamusa? Największy dziś koncern motoryzacyjny na świecie, Volkswagen, znajduje się dopiero na 8. miejscu. Wyprzedza go BMW, nie mówiąc o aliansie Renault-Nissan-Mitsubishi, Tesli czy niektórych producentach z Chin.
Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych 2018 na świecie
Spis treści
Według danych zebranych przez Automotive Group (źródło), ranking TOP10 producentów samochodów elektrycznych i zelektryfikowanych (tj. hybryd plug-in) na świecie prezentuje się następująco:
- Tesla – 245 240 egzemplarzy,
- BYD – 229 338 egzemplarzy,
- Renault-Nissan – 192 711 egzemplarzy,
- BAIC – 165 369 egzemplarzy,
- Grupa BMW – 142 217 egzemplarzy,
- SAIC – 123 451 egzemplarzy,
- Geely – 113 516 egzemplarzy,
- Volkswagen – „około 100 tysięcy egzemplarzy” (źródło),
- Hyundai-Kia – 90 860 egzemplarzy,
- Chery – 65 798 egzemplarzy.
Największym producentem okazała się Tesla, głównie za sprawą Tesla Model 3, która wystrzeliła do góry niczym rakieta Falcon Heavy – widać to na samym końcu filmu (źródło: Twitter).
Tuż za Teslą – jedynym producentem w zestawieniu, który produkuje wyłącznie auta elektryczne – dojechał BYD, czyli największy chiński koncern motoryzacyjny wytwarzający pojazdy zelektryfikowane. Na trzecim miejscu pojawił się alians Renault-Nissan-Mitsubishi, którego ciągnie do góry mocna sprzedaż Renault Zoe i Nissana Leafa.
> Wyniki sprzedaży samochodów elektrycznych w Niemczech [2018 + SPIS modeli]
General Motors na 11. miejscu, Toyota na 15.
Łatwo zauważyć, że choć w pierwszej dziesiątce aż połowa producentów pochodzi z Chin, w ciągu roku na pozycję lidera wyskoczyła firma z Ameryki. General Motors (11. miejsce) może sobie tylko pluć w brodę, że ograniczało sprzedaż Bolta – efekt jest taki, że mało kto o tym samochodzie słyszał, nie mówiąc już o dostępności w salonie.
Toyota z kolei znalazła się na miejscu 15. i była jedynym dostawcą, którego sprzedaż rok do roku w segmencie elektryków SPADŁA zamiast wzrosnąć.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: ranking NIE zawiera starych hybryd, czyli samochodów umożliwiających znacznie tańszą jazdę dzięki doładowywaniu baterii z gniazdka. Toyota i Lexus nazywają je „samoładującymi się hybrydami”, inni producenci mówią po prostu o „hybrydach”. Nie należy ich mylić z hybrydami plug-in, czyli samochodami, które można naładować z gniazdka.