Hyundai przypomina o sobie coraz częściej, ponieważ na początku 2024 roku do sprzedaży ma trafić Hyundai Ioniq 5 N, wzmocniona i (na życzenie kierowcy) hałaśliwa wersja Ioniqa 5. Tymczasem australijski magazyn Drive dowiedział się, że producent może wprowadzić do oferty model Ioniq 6 N, który będzie najmocniejszym elektrykiem – i samochodem w ogóle – w całej gamie Hyundaia. Auto miałoby trafić do oferty kilkanaście miesięcy po swoim starszym bracie, na początku 2025 roku.
Hyundai Ioniq 5 N, Hyundai Ioniq 6 N
W tym tygodniu wygasło embargo na recenzje Ioniqa 5 N, dlatego w wielu mediach pojawiły się opisy tego auta. Warto posłuchać, jak samochód buczy silnikiem czy nawet strzela z rury wydechowej podczas „redukcji biegów”. Oczywiście dźwięk jest generowany elektronicznie, bo auto nie ma ani silnika spalinowego, ani skrzyni biegów:
Have you heard the Hyundai Ioniq 5 N yet? 🔊SOUND ON 🔊 pic.twitter.com/UOUNWxXeuD
— Auto Express (@AutoExpress) November 22, 2023
Hyundai Ioniq 5 N to wzmocniona, usportowiona wersja Ioniqa 5 z lepszymi hamulcami. Auto ma 478 kW/650 KM mocy maksymalnej (tryb N Grin Boost) za sprawą silników rozkręcających się do 21 000 obrotów na minutę. Dzięki nim Ioniq 5 N przyspiesza do 100 km/h w 3,4 sekundy, chociaż trzeba pamiętać, że maksimum osiągów dostępne jest przez zaledwie 20 sekund, później wymagane jest co najmniej 10 sekund na chłodzenie. Bez chłodzenia zostaje nam do dyspozycji „tylko” 448 kW609 KM, które przyspiesza auto do 100 km/h w 4 sekundy.
Usportowiony elektryk Hyundaia ma też zupełnie nową baterię o pojemności 84 (79?) kWh oraz cały zbiór nastaw, za sprawą których auto może brzmieć niczym spalinowy odpowiednik (N Active Sound+). Producent obiecuje, że auto pokona dwa okrążenia toru Nuerburgring bez przegrzania się, co jest zacnym wynikiem na tle Tesli, które nawet w ostatnich wariantach raczej nie przejechałyby więcej niż 1,2-1,4 okrążenia bez ograniczenia mocy.
Hyundai Ioniq 6 N – co wiemy
Australijski magazyn Drive twierdzi, że Hyundai Ioniq 6 N będzie lżejszy niż Ioniq 6, ma być też mocniejszy od Ioniqa 5 N, czyli generować ponad 650 KM mocy. To byłaby wybuchowa mieszanka, szczególnie, że koncepcyjny model RN22e (zdjęcie poniżej, na pierwszym planie) zaprezentowany w 2022 roku miał parametry Kii EV6 GT, bo osiągał do 430 kW/585 KM mocy.
Cała reszta to również czyste spekulacje: Ioniq 6 N miałby trafić do oferty w 2025 roku jako drugi przedstawiciel serii N w gamie elektryków. Tym samym Hyundai zacząłby się mocniej pozycjonować jako marka kojarzona z osiągami i sportem, bo Kia EV6 GT mocno przyćmiła swego brata.
