Podczas podsumowania wyników pierwszego kwartału 2020 roku, Elon Musk ujawnił, że Tesla Model S Long Range Plus już dziś oferuje 644 kilometry zasięgu według EPA. Jednak Agencja podczas procedury badawczej popełniła błąd: zostawiła otwarte drzwi i kluczyk w samochodzie, co obniżyło wynik o około 9 mil / 14-15 kilometrów.

Otwarte drzwi = 2 procent baterii zmarnowane

Kluczyk we wnętrzu Tesli oraz otwarte drzwi w trakcie testowania zasięgu sprawiły, że auto było cały czas gotowe do jazdy (włączone) i zużyło 2 procent baterii. Można się domyślać, że chodzi o aktywność pomiędzy poszczególnymi pomiarami. W efekcie pomiar wykazał, że zasięg Tesli Model S Long Range Plus – niedostępnej w Europie – wynosi „tylko” 629,3 kilometra / 391 mil.

Gdyby nie pomyłka w trakcie testu, auto mogłoby osiągnąć 643,7 kilometra / 400 mil, twierdzi Elon Musk (źródło).

> Prezes Volkswagena: Tesla jest liderem, gdy chodzi o software. Volkswagen został tutaj z tyłu

Powtórzenie procedury badawczej nie jest obecnie możliwe ze względu na restrykcje związane z wirusem. Gdy obostrzenia znikną, Tesla Model S LR+ zostanie przetestowana ponownie i osiągnie, już oficjalnie, zasięg około 644 kilometrów.

Należy dodać, że wartości te to tylko pewne pomiary z wykorzystaniem procedury, która przy Teslach daje nieco zawyżone liczby. Jeśli ktoś kupił Teslę Model S Long Range Plus, przy niezwykle delikatnej jeździe osiągnie te 644 kilometry nawet przed aktualizacją wyniku przez Agencję Ochrony Środowiska. Jednak realnie, przy normalnej jeździe, należy spodziewać się raczej 510-520 kilometrów.

Oczywiście przy szybkiej jeździe autostradowej wynik będzie jeszcze słabszy.

> Haker: Autostradowy zasięg Tesli Model X 100 kWh nie zmienił się od trzech lat. Choć według EPA rośnie

Nota od redakcji: według WLTP Tesla Model S Long Range (bez Plus) pokonuje 610 jednostek na baterii.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: