Podsumowanie pierwszego kwartału 2018 roku przez Teslę miało ciekawy twist: Elon Musk znudził się pytaniami analityków giełdowych i kazał przejść do kolejnych pytań. W efekcie firma straciła na giełdzie 6 procent wartości, a niektóre z komunikatów firm analitycznych sprawiały wrażenie pisanych przez naburmuszone panny.

Elon Musk: Boisz się zmienności? Nie kupuj akcji Tesli

Na amerykańskiej giełdzie papierów wartościowych, akcje Tesli najczęściej obstawiane są jako te, których wartość spadnie (ang. short). To znaczy, że gracze spodziewają się po firmie najgorszego, tylko wypatrują jakiejś katastrofy lub bankructwa.

> Volkswagen wydaje na baterie tyle, ile warta jest cała… Tesla

Jeśli Tesla wypada dobrze i wartość akcji rośnie, to osoby grające na upadek firmy tracą pieniądze. Im bardziej firma rośnie, tym więcej tych pieniędzy tracą. W tej chwili na spadek wartości akcji postawiono już 10 miliardów dolarów. To znaczy, że gigantyczna liczba ludzi i podmiotów spodziewa się, że Tesla upadnie w przeciągu najbliższych miesięcy.

Tymczasem Elon Musk deklaruje, że już w drugim kwartale 2018 roku mogą pojawić się niewielkie przychody. Rosnący kapitał na upadek Tesli oznacza, że giełdowi gracze mu nie wierzą.

On jednak ostrzega, że ci, którzy myślą inaczej, powinni spodziewać się olbrzymich strat: kto gra na upadek firmy, przegra pieniądze. I zapowiada: kto boi się zmienności na giełdzie, nie powinien kupować akcji Tesli.

|REKLAMA|



|/REKLAMA|