Volkswagen oficjalnie zaprezentował platformę MEB, która zostanie wykorzystana do konstruowania samochodów elektrycznych koncernu. Powstanie na niej elektryczny VW ID hatchback (Neo), ale też VW ID Crozz i Skoda Vision E. Do 2020 roku cały Volkswagen planuje sprzedać 150 tysięcy zbudowanych na jej bazie samochodów.
Nowa platforma MEB: „elektryk dla wszystkich”
Platforma MEB ma służyć wyłącznie do budowania samochodów elektrycznych, natomiast nowoczesne hybrydy plug-in i samochody spalinowe nadal będą powstawały na bazie platformy MQB. Volkswagen przejawia tutaj podejście odmienne od BMW, które opracowało uniwersalne platformy FAAR i CLAR dla samochodów spalinowych, hybrydowych i elektrycznych:
> Platformy BMW FAAR i CLAR: baterie do 120 kWh, zasięgi do 700 km
Według Volkswagena stworzenie platformy MEB to jeden z najważniejszych kroków w historii koncernu, który rangą dorównuje przejściu z VW Garbusa do Golfa. MEB ma pozwolić na budowanie tanich samochodów elektrycznych, „elektryków dla wszystkich” (niem. Elektroauto fuer Alle, ang. electric for all).
Koncern Volkswagena chce na bazie platformy zbudować (i sprzedać) 150 tysięcy samochodów do 2020 roku. Dzięki MEB do 2022 roku ma powstać aż 27 modeli samochodów czysto elektrycznych – będzie wśród nich także elektryczny VW Bulli, czyli ID Buzz:
Centrum badawczo-rozwojowe firmy zajmujące się samochodami elektrycznymi znajduje się w Wolfsburgu. Produkcja VW na platformie MEB ma się odbywać w Zwickau i Dreźnie. W Brunszwiku będą powstawały baterie – dziś zakłady produkują zestawy do e-Up, e-Golfa i Passata GTE. Wirniki i stojany do silników elektrycznych VW ID będą konstruowane w Salzgitter, a silniki będą zjeżdżały z taśmy w Kassel.
> Jak wygląda prześwietlenie samochodu elektrycznego? Oto Tesla Model S [FOTO]
Volkswagen nie zdradził możliwości technicznych platformy: nie wiadomo, jaką maksymalną pojemność baterii będzie ona w stanie obsłużyć (zmieścić) między osiami samochodu.
|REKLAMA|
|/REKLAMA|