Nasz Czytelnik pochwalił się nam, że dealer Mazdy zaproponował mu zakup Mazdy MX-30 za 110 000 złotych. Informację potwierdziliśmy w polskim oddziale Mazdy: jest kilka takich egzemplarzy, które pochodzą z 2023 roku i zostały już zarejestrowane, więc nie kwalifikują się do uzyskania dopłaty w ramach programu „Mój elektryk”. Mazda MX-30 ma swoje wady i zalety, ale nasi Czytelnicy, którzy zdecydowali się na ten model jako drugie auto w rodzinie, są zadowoleni z wyboru – a cena wynosząca 110 000 złotych jest dobra.

Mazda MX-30, komfortowy kompakt na drugi samochód w rodzinie

Mazda MX-30 to kompaktowy crossover, auto dobrze wykończone i wyposażone, z charakterystycznymi tylnymi drzwiami otwierającymi się w przeciwnym kierunku, niczym w BMW i3. Na stronie Mazdy (TUTAJ) samochody oferowane są w wyższych cenach, ale wiemy, że możliwe jest negocjowanie do wzmiankowanego poziomu 110 000 złotych. Niektórzy dealerzy mówią o takiej kwocie wprost, bez pytania:

Przykładowa, najtańsza Mazda MX-30 na stronie dystrybutora (c) Mazda Polska

Mazda MX-30 ma swoje wady i zalety i należy o niej myśleć przede wszystkim jako o drugim samochodzie w domu, który skonsumuje nadwyżki z fotowoltaiki. Największą wadą MX-30 jest bateria o pojemności 35,5 (32) kWh, która pozwoli na pokonanie stu kilkudziesięciu kilometrów na jednym ładowaniu (patrz: Mazda MX-30 test). W porywach, przy dobrej pogodzie – do 200 kilometrów.

Do codziennych jazd i ładowania co dwa-trzy dni w zupełności wystarczy, natomiast trzeba przypomnieć, że im częstsze ładowania, tym szybciej postępuje degradacja ogniw Li-ion. Można z nich ewentualnie korzystać w przedziale 80-20-80 procent, by spowolnić starzenie się baterii, ale to ogranicza zasięg o niemal połowę.

Oprócz tego Mazda MX-30 ma sporo zalet: jest komfortowa, ma podgrzewane fotele i podgrzewaną kierownicę w standardzie, ma wyświetlacz projekcyjny (Head-up, HUD), droższe warianty mają gniazdko 230 V (150 W), dzięki któremu można ładować np. laptopa. Klimatyzacja w samochodzie jest automatyczna, system audio nawet w podstawowej wersji ma 8 głośników, od 2022 roku model sprzedawany na polskim rynku wyposażany był w trzyfazową ładowarkę pokładową AC-DC i gniazdo szybkiego ładowania.

Nota od redakcji Elektrowozu: warto przypomnieć, że od okolic 110 000 złotych zaczyna się też Citroen e-C3, model o segment mniejszy i w bazowej konfiguracji znacznie gorzej wyposażony, ale jako nowy kwalifikujący się do dopłaty w ramach programu „Mój elektryk”. Mniej więcej tyle samo kosztowałby sam magazyn energii i pojemności 30 kWh 🙂

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]