Nieco ponad rok temu holenderski startup Lightyear zapowiadał stworzenie samochodu elektrycznego, który będzie zużywał 5 kWh/100 km (50 Wh/1 km), czyli trzy razy mniej niż współczesne nam elektryki. Właśnie zaprezentowano prototyp auta: Lightyear One.
Lightyear One: cena, dane techniczne i wszystko, co wiemy
Twórcy samochodu Lightyear One ustalili już cenę za auto. Ma ono kosztować 149 tysięcy euro, czyli równowartość 634 tysięcy złotych.
Samochód wyposażony jest „w stosunkowo małą baterię”, której pojemności nie ujawniono. Podano jednak, że auto zużywa zaledwie 8,3 kWh/100 km (83 Wh/1 km), co przy deklarowanych 725 km WLTP daje około 87 kWh pojemności użytecznej – czyli mniej więcej 90 kWh pojemności brutto.
Tak jak wspomnieliśmy, samochód ma osiągnąć 725 km WLTP na jednym ładowaniu, co powinno przełożyć się na 625-670 kilometrów zasięgu realnego. Auto posiada cztery niezależne silniki, po jednym na każde koło.
Wymiary Lightyear One czynią z niego prawdziwą limuzynę – samochód ma ponad 5 metrów długości. Łatwo się domyślić, że to nie przypadek: maskę i dach auta obłożono panelami fotowoltaicznymi o powierzchni 5 metrów kwadratowych.
Producent chwali się, że każde z ogniw słonecznych działa niezależnie od innych. Czyli nawet jeśli część dachu jest zacieniona, pozostałe pracują z pełną wydajnością – i mają dostarczać o 20 procent więcej energii niż typowe panele. Rocznie powinny zapewnić energię na 20 tysięcy kilometrów.
Samochód można też ładować ze zwykłego gniazdka z mocą 3,7 kW, na publicznej stacji ładowania (AC) z mocą 22 kW lub szybkiej stacji ładowania (DC) z mocą 60 kW.
Produkcja Lightyear One ma wystartować w 2021 roku. Pierwsze 100 egzemplarzy auta rzekomo już sprzedano. Kolejne 500 sztuk można zarezerwować online uiszczając opłatę w wysokości 119 tysięcy euro (równowartość 506 tysięcy złotych).
Strona producenta TUTAJ.
