Site icon SAMOCHODY ELEKTRYCZNE – www.elektrowoz.pl

Lexus RZ 450e, wolant i steer-by-wire w praktyce. Chyba tak to powinno wyglądać też w Tesli. Powinno… [wideo]

Na kanale 1001cars pojawiło się nagranie prezentujące działanie wolantu elektrycznego Lexusa RZ 450e. Polski (!) kierowca, Maciej Pawelec, był zaskoczony przełożeniem przy małych szybkościach. Stwierdził, że „ciężko się przestawić”, choć równocześnie zaznaczył, że odczucie samochodu jest zupełnie naturalne.

Jak działa wolant w Lexusie RZ 450e

Kierowca doszedł do wniosku, że ciekawa byłaby jazda nieco bardziej ekstremalna, ponieważ kąt skrętu kół zależy od szybkości pojazdu. W domyśle: człowiek musiałby się nauczyć, że auto skręca inaczej, gdy jedzie wolno, a inaczej, gdy przemieszcza się szybciej. Te domysły potwierdziły się, kiedy miał okazję rozpędzić się do wyższych prędkości. Zauważył, że Lexus RZ 450e faktycznie mocniej „wgryza się” w zakręt, bo wolant skręca ostrzej. Jednak odczucie miało być „analogowe”, tj. dające się przewidzieć, zrozumiałe:

Niestety, nie wiedzieć czemu właściciel kanału zdecydował o wyciszeniu sporej części wypowiedzi. Późniejsze nagranie z okrągłą kierownicą też nie jest najłatwiejsze w interpretacji, bo kierowcę zagłuszono zupełnie. Można co najwyżej zauważyć, że rozwiązanie klasyczne wymaga znacznie obszerniejszego kręcenia, bardziej angażuje ręce kierowcy. Różnica w odczuciach? Nie wiadomo.

Wolant w Tesli Model S Plaid a wolant w Lexusie RZ 450e

Pierwszym seryjnie (i na dużą skalę) produkowanym samochodem z wolantem jest Tesla Model S Plaid. Wyrzucenie klasycznej kierownicy i zastąpienie jej wielokątem z zaokrąglonymi bokami odbiło się na świecie szerokim echem. Kiedy auta zaczęły trafiać do właścicieli, okazało się, że producent tylko zrezygnował z kierownicy, lecz zostawił klasyczną przekładnię. Dla wielu komentatorów było to – jak zwykle w przypadku Tesli – „źle i bez sensu”.

Toyota skopiowała wolant od Tesli, z czasem dowiedzieliśmy się, że [najpierw] dostanie go Lexus RZ 450e, brat Toyoty bZ4X. Jednak japoński producent wprowadził na rynek rozwiązanie przemyślane, dopracowane. Zamiast typowej mechanicznej przekładni zastosował steer-by-wire, system, w którym wolant ma z kołami połączenie elektryczne, ale nie ma połączenia mechanicznego.

W efekcie RZ 450e może zaoferować właścicielowi różne przełożenia w zależności od szybkości jazdy. Z pierwotnej specyfikacji wynikało, że przestawienie kół między skrajnymi położeniami będzie wymagało obrócenia wolantu od -150 do +150 stopni, w sumie 300 stopni. Faktycznie, jeśli uważnie obejrzymy nagranie, zauważymy, że wolant odbija przy około 150 stopniach (od 5:57 do 6:00):

Wszystkie ilustracje z wnętrza kabiny RZ 450e (c) 1001cars

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 4]
Exit mobile version