Portal Money.pl dotarł do wiadomości, którą otrzymała Polska Agencja Inwestycji i Handlu od Leapmotor. Wynika z niej, że przedsiębiorstwo „w odwecie za unijne cła” [patrz: tytuł wpisu] „wstrzymuje inwestycje w naszym kraju”, co przełoży się na brak montowni Leapmotor T03, małego elektryka, w zakładzie w Tychach. Komunikat wygląda nieco zaskakująco, dlatego spróbujmy mu się przyjrzeć nieco dokładniej. Szczególnie, że już 25 listopada odbędzie się polska premiera marki Leapmotor.

Nota od redakcji Elektrowozu: jesteśmy dziś na jazdach testowych Kii EV3 w Portugalii. Artykułów pojawi się niewielka liczba (1-2) i raczej późnym wieczorem. Ceny Kii EV3 TUTAJ.

Leapmotor T03 w Tychach – tak czy nie?

Zacznijmy od „odwetu za chińskie cła”. Mail pochodzi rzekomo z „drugiej połowy października”, tymczasem kwestia ceł była negocjowana niemal do samego końca miesiąca. Publikacje odpowiednich dokumentów nastąpiły 29 października, cła weszły w życie o północy 30 października. 30 października, przedostatni dzień miesiąca, jest w drugiej połowie października, ale nie ma pewności, czy wiadomość została wysłana już po publikacji ostatecznych przepisów i wejściu ceł w życie. Czasu było niewiele, raptem dwa dni (29/30, w Chinach 30 października oraz 30/31, w Chinach 31 października).

Jeśli nie, mogła zostać oparta na wcześniejszych „zaleceniach„, a nie twardym zakazie. Jeżeli tak, jeżeli Leapmotor oparło się już na ostatecznych wytycznych chińskich urzędników, to… sytuacja robi się ciekawa.

Leapmotor T03 (c) Leapmotor International

Robi się ciekawa, ponieważ za import samochodów Leapmotor do Europy odpowiada przedsiębiorstwo Leapmotor International, w którym większość, 51 procent, ma koncern Stellantis. A zatem o rezygnacji zdecydował albo mniejszościowy udziałowiec (dziwne!), albo też fabryka w Tychach – należąca do koncernu Stellantis – udostępniła swoje linie montażowe bezpośrednio chińskiej firmie Leapmotor, albo wreszcie o „wstrzymaniu inwestycji” zadecydował koncern Stellantis. Biorąc pod uwagę, że montaż Leapmotor T03 przenosi się rzekomo do innej fabryki koncernu Stellantis (Stellantis Kenitra w Maroku), udział Carlosa Tavaresa w całym procesie decyzyjnym musiał być niebagatelny. Być może: decydujący.

Prezes chińskiego Leapmotor (po lewej) i europejsko-amerykańskiego Stellantis, Carlos Tavares (po prawej) przy nowym Leapmotor B10 (c) Leapmotor International

Dodajmy, że od dawna plotkowano, że zakład w Maroku chciałby składać Leapmotor T03, bo sprzedaż Fiata w Europie spada. W tym roku (dane ACEA do końca września 2024) marka sprzedała na Starym Kontynencie 239 011 aut i osiągnęła 3 procent udziału w rynku. Ale we wrześniu było to już tylko 17 222 egzemplarzy i 2,1 procent udziału w rynku. Dla porównania: Tesla uzyskała odpowiednio 187 932 (2,4 proc.) i 31 555 sztuk (!, 3,9 proc.). Fiat leci w dół, Tesli sprzedaż też spadła r/r, ale przy obecnych trendach wykresy obu marek mogą się przeciąć na koniec roku.

Ostatecznie należy dopowiedzieć, że Leapmotor T03 miał być w Tychach tylko składany, portal Elektrowóz od początku spekulował, że będzie to montaż w systemie SKD, czyli tyska fabryka stawałaby się montownią, bez szczególnego rozwoju know-how. Oczywiście: lepiej mieć w kraju montownie Leapmotor T03 (Leapmotor lub Leapmotor International) i PSE „Izera” (Geely) niż ich nie mieć, ale pamiętajmy, że zakłady tego rodzaju uruchamia się wtedy, gdy chce się mieć możliwość szybkiego odwrotu. Dogłębnie przeanalizował temat Jakub Jakóbowski z OSW, warto poczytać:


Polska premiera samochodów marek Leapmotor International ma się odbyć 25 listopada. Pierwsze sprzedawane egzemplarze na pewno będą pochodziły z eksportu z Chin, bo ani T03, ani C10 nie są obecnie wytwarzanie (nawet: składane) gdziekolwiek w Europie.

Leapmotor T03 i Leapmotor C10 przy statku, który przetransportował pierwsze partie aut do Europy (c) Leapmotor International

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: