Na YouTube pojawiło się nagranie polskiego kierowcy rajdowego, Jakuba Przygońskiego, testującego elektryczne Mini. Samochód ma wykorzystywać zespół napędowy BMW i3, a jego produkcja ma się rozpocząć w listopadzie 2019 roku – do oficjalnej sprzedaży trafi więc prawdopodobnie w 2020 roku.
Jakub „Kuba” Przygoński i emocje w elektrycznym Mini Cooper SE
W wideo padają raptem trzy słowa, ale to nieistotne. Przekaz niesiony jest przez emocje i frajdę z jazdy, jaką daje elektryczny Mini Cooper – i to nawet kierowcy rajdowemu. W wideo oczywiście musiała pojawić się sytuacja, o której mówi każdy kierowca elektryka: wciskające w fotel przyspieszenie urywa głowę i powoduje uśmiech od ucha do ucha.
Jakub Przygoński w 2018 roku ukończył Rajd Dakar na piątym miejscu w kategorii samochodów, zdobył Puchar Świat FIA Cross Country i obronił tytuł Mistrza Polski w Driftingu. Tegoroczny Rajd Dakar ukończył na 4. miejscu, co jest najlepszym wynikiem w historii startów zespołu Orlen Team. Osiągnięć ma jednak znacznie więcej, co łatwo sprawdzić w Wikipedii.
Produkcja elektrycznego Mini Coopera SE rozpocznie się w 2019 roku. Samochód ma baterię o użytecznej pojemności wynoszącej 29 kWh, 135 kW (184 KM) mocy i 270 Nm momentu obrotowego. Zasięg samochodu na jednym ładowaniu ma wynieść 193 kilometry.
> Elektryczne Mini nadjeżdża – oto Cooper SE z zasięgiem 193 kilometrów. Produkcja od końca 2019 roku
Oto wideo: