Na terenie pod Berlinem, na którym powstanie europejska fabryka Tesli, przeprowadzono wczoraj 7 kontrolowanych eksplozji. W ten sposób saperzy usuwali bomby z okresu drugiej wojny światowej, które udało się znaleźć podczas przygotowań pod budowę. Namierzono łącznie 25 niewybuchów.
Bomby i amunicja na obszarze przyszłej gigafabryki Tesli
Jak informują niemieckie media, na całym terenie znaleziono 85 kilogramów amunicji, w tym 25 niewybuchów. Siedem z nich zostało usuniętych przez kontrolowane eksplozje, pozostałe zebrano i wywieziono. Obecność bomb z drugiej wojny światowej nie powinna dziwić, jeśli weźmiemy pod uwagę bliskość Berlina.
> NIEMCY. Protesty przeciwko Tesli. Wszystko z powodu lasu wycinanego pod Gigafactory 4
Choć prace posuwają się do przodu, grupa około 200 ekologów i mieszkańców gminy Gruenheide w minioną sobotę protestowała przeciwko budowie fabryki. Zapomniano już o siedlisku nietoperzy, teraz mówi się przede wszystkim o tym, że wielki zakład może ograniczyć ilość wody pitnej dostępnej dla gospodarstw domowych. Podkreślana jest również szkoda na ekosystemie wynikająca z wykarczowania łącznie 300 hektarów lasów.
Na terenie Tesla Gigafactory 4 ma znaleźć zatrudnienie łącznie 8 tysięcy osób. Producent zakłada, że fabryka wystartuje w lipcu 2021 roku i osiągnie wydajność 150 tysięcy aut rocznie, poczynając od Modelu Y.