Intrygujące zamieszanie nazewnicze w Toyocie. W roczniku modelowym (2026) Toyota bZ4X zmienia się w Ameryce Północnej w Toyotę bZ (ang. beyond zero, poza zero, powyżej zera). Samochód otrzymuje nowsze zespoły napędowe, które do Europy trafiają w niemal identycznym modelu o nazwie Toyota C-HR+. Stara-nowa Toyota bZ oraz Toyota C-HR+ wizualnie różnią się drobnostkami, przede wszystkim światłami z tyłu i klamkami, jakby bZ4X miała wyparować również z europejskiej oferty.

Toyota bZ (2026) a nowa Toyota C-HR+

Nazwa Toyoty bZ4X miała symbolizować ambicję marki do stworzenia modelu elektrycznego („bZ”) rozmiarowo zbliżonego do Toyoty Rav4 („4”) w nadwoziu typu SUV („X”). Jednak trapiące samochód problemy (odpadające koła) oraz trudne w zapamiętaniu i wymowie oznaczenie raczej nie pomagało. Producent wiedział też, że jeśli zechce wejść w elektryfikację na poważnie, będzie musiał skorzystać z dobrze kojarzących się modeli: Corolla, Camry, Yaris, Rav4. Dokładnie tak, jak przy pierwszej elektrycznej Rav4.

W tym roku Toyota bZ4X w Stanach Zjednoczonych zmienia się po prostu w Toyotę bZ. Najbardziej podstawowa wersja będzie miała baterię o pojemności 57,7 (54?) kWh, która powinna pozwalać na osiągnięcie 380 kilometrów zasięgu według amerykańskiej procedury EPA. Wyższe warianty sprzedawane będą z pakietem o pojemności 74,7 (71?) kWh, który w najlepszym razie (wersja FWD) umożliwi przejechanie 505 kilometrów według EPA. Wszystkie modele wyposażone będą w port ładowania NACS, pojawią się też edycje z napędem na obie osie.

Dotychczasowa Toyota bZ4X w wersji globalnej (c) Toyota

Nowa Toyota bZ4X, od teraz Toyota bZ dla rynku amerykańskiego. Patrz również dwa poniższe zdjęcia (c) Toyota

Toyota C-HR+

A teraz zupełnie nowy elektryk, który z obecną C-HR nie ma praktycznie niczego wspólnego. Raptem kilka dni temu Piotr Pawlak, szef Toyota Norway, poinformował na Iksie, że dotarła do niego Toyota C-HR+: ceny modelu w Norwegii mają być znane wkrótce, jego sprzedaż ma się rozpocząć w drugiej połowie roku, do Polski auto ma trafić w roku 2026 (deklaracja polskiego oddziału).

Samochód ma baterie o pojemności 57,7 kWh (bZ: 57,7 kWh) lub 77 kWh (bZ: 74,7 kWh), też będzie dysponował napędem na przód lub obie osie i od 123 kW/167 KM (FWD, normalna bateria), przez 165 kW/224 KM (FWD, duża bateria), aż do 252 kW/342 KM (AWD, duża bateria). Maksymalny zasięg wersji FWD 77 kWh ma wynieść do 600 jednostek WLTP. Najpoważniejsza różnica w stosunku do bZ4X oprócz tylnych świateł? Wymiary Toyoty C-HR+: 4,52 metra długości (bZ4X: 4,69 m) oraz 2,75 metra rozstawu osi (bZ4X: 2,85 m) – przy czym nie jest jasne, że nowa bZ jest taka sama, jak dotychczasowa bZ4X.

Obydwa modele obok siebie. Zwróć uwagę na klamki, lokalizację portów ładowania, wygląd świateł z przodu i z tyłu. Po lewej stronie jest Toyota bZ, po prawej C-HR+:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 6 głosów Średnia: 4.5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: