Trudno się dziwić, że upada fabryka Audi w Brukseli, skoro niemiecki producent nie wie nawet, czy powinien nazywać samochody elektryczne tak samo, czy może inaczej niż spalinowe. Tylko w ciągu ostatnich kilku lat marka wprowadziła duże zmiany w nomenklaturze, które najpierw ujednolicały, następnie mocno odróżniały modele z napędami elektrycznymi i spalinowymi. Teraz kolejne ujednolicenie – chyba najsłuszniejsze w całej historii.
Zmiany w nomenklaturze Audi, czyli silniki spalinowe wracają do ugruntowanych modeli
Przypomnijmy: początkowo napędy czysto elektryczne były oznaczane przez użycie e-tron w nazwie modelu. Iron Man jeździł m.in. Audi R8 e-tron, samochodem elektrycznym. Później symbol rozmyto w celach marketingowych, Audi A3 e-tron było już tylko hybrydą plug-in. Ostatecznie uznano, że e-tron wróci do macierzy, będzie symbolizowało wyłącznie napęd czysto elektryczny (patrz: Audi e-tron) i pojawi się przy nim liczba, która miała pewien związek z mocą samochodu. Z zasięgiem? „Oj, lepiej nie!”, szczególnie, że identyczne liczby pojawiły się przy oznaczeniach spalinowych (patrz: Audi Q4 e-tron 50, Audi Q5 TFSI e 50 itd.).
W końcu wykonano gruby ruch: cyfry parzyste przy nazwie miały oznaczać elektryki, cyfry nieparzyste – modele spalinowe. Spalinowe Audi A4 przeistoczyło się w Audi A5, elektrycznej wersji jeszcze nie ma, Audi A6 zyskało wyłącznie napęd elektryczny (Audi A6 e-tron), spalinowe Audi A6 od teraz miało się nazywać Audi A7, i tak dalej. Audi A4 straciło swoje oznaczenie po trzydziestu latach obecności na rynku, dobrze, że bestseller marki, Audi Q5, pozostał przy dotychczasowym symbolu…
Teraz firma wycofuje się z tego niepotrzebnego bałaganu, który chyba nie pomógł elektrykom a utrudnił sprzedawcom wytłumaczenie, dlaczego muszą zacząć kupować Audi A5, chociaż od dwudziestu lat przychodzili do salonu po A4 i nie, nie chcą droższego modelu z nadwoziem typu coupe. Już za miesiąc, 4 marca, ma się pojawić nowe Audi A6 z silnikiem spalinowym. Nowa-stara nomenklatura ma obowiązywać na całym świecie, będzie związana z rozmiarem i pozycjonowaniem samochodu na rynku. A to modele niższe, Q będzie symbolizować crossovery i SUV-y, cyfry wrócą do macierzy a rozróżnianie napędów będzie się odbywało w dotychczasowy sposób: e-tron będzie związane z elektrykami, TDI z modelami na olej napędowy itd.
Audi A5 pozostanie Audi A5, zmiany wsteczne nie są planowane, ale spodziewajmy się szybkiego faceliftingu i powrotu do wcześniejszej symboliki.