Portal Electrek wychwycił, że Tesla przyznała, że Musk zrealizował założenia z poprzedniego planu. To oznacza, że firma osiągnęła poziom 300 tysięcy dostarczonych samochodów. Podobnym osiągnięciem zaledwie miesiąc temu chwalił się Nissan.
Tesla największym producentem samochodów elektrycznych na świecie od 2019 roku?
Spis treści
W styczniu 2018 roku Nissan pochwalił się, że dostarczył trzystutysięczny egzemplarz Nissana Leafa. Od momentu premiery w 2010 roku dało mu to tytuł najlepiej sprzedającego się samochodu elektrycznego na świecie. Całe konsorcjum Renault-Nissan wyprodukowało i sprzedało ponad 500 tysięcy samochodów elektrycznych, w tym Leafów, Zoe i Kangoo ZE.
Wygląda na to, że Tesla depcze im po piętach. W 2017 roku wyprodukowała ponad 100 tysięcy elektryków, a teraz okazało się, że w swojej historii przekroczyła już próg 300 tysięcy aut elektrycznych.
Warto jednak dodać, że masowa produkcja Nissana Leafa wystartowała w 2011 roku, tymczasem masowa produkcja Tesla Model S ruszyła dopiero dwa lata później, w 2013 roku. Co oznacza, że Tesla powoli dogania lub właśnie przegoniła Leafa, a jeśli zostaną rozwiązane problemy z produkcją Modelu 3, amerykański producent ma szansę wyprzedzić cały alians Renault-Nissan-Mitsubishi.
> Jak idzie produkcja Tesla Model 3? Musk: 2,5 tysiąca sztuk tygodniowo na koniec marca
|REKLAMA|
|/REKLAMA|