Tuż po premierze Hyundaia Ioniqa 9, Kia podała dane techniczne Kii EV9 GT, najmocniejszego modelu w gamie. Samochód nie będzie aż tak szalony, jak Kia EV6 GT, ale pozwoli na „odrobinę” frajdy podczas jazdy. Ten pięciometrowy, trzyrzędowy rodzinny SUV pozwoli na rozpędzenie się do 97 km/h (60 mph) w 4,3 sekundy, co oznacza, że w Europie przyspieszenie 0-100 km/h Kii EV9 GT wyniesie około 4,5-4,6 sekundy. Silniki samochodu będą te podobne do tych w Hyundaiu Ioniqu 9 a większa bateria… o niej usłyszmy niedługo 😉
Kia EV9 GT: dane techniczne i wszystko, co wiemy
Najmocniejsza dziś Kia EV9 ma moc 282 kW/384 KM. Kia EV9 GT dostanie silnik z przodu o mocy 160 kW/218 KM i silnik z tyłu oferujący aż 270 kW/367 KM mocy, niewiele mniej niż obecna wersja AWD (źródło). On sam będzie nieźle współgrać z większą baterią o pojemności 110 kWh, którą na razie zobaczyliśmy tylko w Hyundaiu Ioniqu 9. Dla porównania: najmocniejszy dziś zestaw we wspomnianym Ioniqu 9 to 160 kW + 160 kW, a że Hyundai ostatnio lubi przeskakiwać Kię, spodziewajmy się, że Hyundai Ioniq 9 N będzie jeszcze bardziej szalony.
Bateria Kii EV9 GT na razie zostanie po staremu, do dyspozycji użytkownika będzie 99,8 kWh, więc w trybie Eco jest szansa na całkiem niezły moment obrotowy przy dobrym zasięgu (przedni silnik odłączony). Niestety, dobry zasięg zostanie zjedzony przez standardowo montowane w tej wersji felgi o średnicy 21 cali. Auto ma dysponować elektronicznie sterowanym dyferencjałem o ograniczonym poślizgu (e-LSD), ale najciekawszy jest inny dodatek: możliwość zmieniania „biegów” z użyciem łopatek od rekuperacji. Identyczna funkcja była już w Hyundaiu Ioniqu 5 N, gdzie dojście do granicy „liczby obrotów silnika” oznaczało brak dodatkowego momentu obrotowego aż do zmiany „biegu”.
Przycisk GT pojawi się na kierownicy, jak w EV6 GT, i też będzie miał kolor jadowicie zielony. Wpłynie nie tylko na nastawy dynamiki auta, lecz również na twardość zawieszenia. Architektura Kii EV9 GT to 800 V, czyli realnie będzie to nieco ponad 600 V napięcia w instalacji. Czas ładowania od 10 do 80 procent ma wynieść 25 minut. Interesujące, że Hyundai przy Ioniqu 9 mówi o 24 minutach. Gdyby zmiana polegała li tylko na zmianie pojemności baterii, czas powinien zostać po staremu, bo możliwości ogniw się nie zmieniają. A Hyundai obiecuje o 1 minutę mniej postoju… Błąd w zaokrąglaniu czy lepsze ogniwa?
Sprzedaż EV9 GT ma się rozpocząć w Stanach Zjednoczonych – gdzie samochód został pokazany po raz pierwszy – w 2025 roku. Do Europy auto powinno zawitać pod koniec 2025 roku.