Południowokoreański oddział Kii zaprezentował Kię EV6 po faceliftingu. Potwierdziły się właściwie wszystkie spekulacje, samochód otrzymał baterię o pojemności 84 kWh zamiast dotychczasowych 77,4 kWh (+8,5 proc.), co zwiększyło zasięg o 4,1 procent. W kabinie zastosowano czytnik linii papilarnych służący uwierzytelnieniu, który po raz pierwszy pojawił się w Kii EV9. W Europie o samochodzie jest cicho, na razie trwa odliczanie do premiery Kii EV3. Nowa Kia EV6 zadebiutuje później.

Nowa Kia EV6: specyfikacja i wszystko, co wiemy

Gdy chodzi o samochody elektryczne, Europa musi być dla Kii niezwykle ważnym rynkiem. Na Starym Kontynencie widywane były zamaskowane Kie EV3, nasz Czytelnik, Pan Zbyszek, już parę tygodni temu trafił w Niemczech na zakamuflowaną nową EV6. Podczas ładowania kierowcy przykrywali ją pokrowcem, żeby nie rzucała się w oczy:

Teraz auto możemy podziwiać już w pełnej krasie, z zupełnie nowymi światłami z przodu w stylu innych modeli EVx:

Baterię powiększono do 84 kWh i jak to dotychczas bywało, jest to wartość niemal użyteczna – naszym zdaniem realnie dostępne dla użytkownika będzie około 81 kWh plus niewielki bufor pełniący rolę rezerwy. Podawany przez producenta zasięg samochodu wzrósł z 475 do 494 kilometrów według południowokoreańskich procedur CVS-75 i HWFET. Dotychczas testy z Korei Południowej nieco mniej zawyżały wyniki niż WLTP, ale nie zawsze dawało się je przeliczyć na WLTP ze względu na inne felgi, dlatego najbezpieczniej będzie przyjąć, że zasięg wzrośnie o około 4 procent w stosunku do wersji sprzed faceliftingu, czyli z 528 do 550 jednostek WLTP w optymalnych warunkach (napęd na tył, najmniejsze felgi).

Ważnym dodatkiem jest skaner linii papilarnych ulokowany tuż obok przycisku Start-Stop; pojawia się nadzieja, że samochodów nie da się ukraść metodą „na gameboya”. Oprócz tego producent zmienił wyświetlacz projekcyjny (HUD, Head-up) i zastosował opcjonalne cyfrowe lusterko wsteczne. Mówi się o lepszym wyciszeniu, bez wchodzenia w szczegóły, ale chyba najbardziej widoczną modyfikacją wnętrza jest użycie wyświetlaczy znanych z Kii EV9 z pustą przestrzenią licznikami i ekranem centralnym – bo do sterowania klimatyzacją nadal stosowany jest dwufunkcyjny panel nad tunelem środkowym.

Nowe oprogramowanie gwarantuje rzekomo lepsze wyznaczanie tras z postojami na ładowanie (w obecnej Kii EV6 jest to „masz tu listę posortowaną po odległości i se wybierz”), lepsze rozpoznawanie poleceń głosowych czy zdalne parkowanie. Informacje na temat bezprzewodowego Apple CarPlay i Android Auto są niejednoznaczne, w obecnej generacji Kii EV6 telefony działają wyłącznie po wpięciu do portu USB (co ma swoje plusy).

W nadchodzących dniach europejski oddział Kii będzie żył nową Kią EV3. Facelifting Kii EV6 ma być omawiany w III kwartale 2024 roku.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 5 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: