Jeep zamieścił na Iksie nowy film promocyjny zapowiadający model Jeep Wagoneer S. W wyreżyserowanym pojedynku samochód mierzy się najpierw z Teslą Model Y Performance (i wygrywa, naturalnie), następnie do „walki” z nim staje Jeep Grand Cherokee Trackhawk. Producent podaje wybrane dane techniczne Wagoneera S, ceny nie ujawnia, więc „ucieczka” Tesli Model Y z toru mogła być przedwczesna. Szczególnie, że nowy elektryk Jeepa będzie o co najmniej dwa segmenty większy.
Jeep Wagoneer S – co wiemy
Zacznijmy od filmu promocyjnego:
Blink & you might miss it. 👀 The all-new, all-electric Jeep Wagoneer S. Coming Fall 2024. pic.twitter.com/cTGyBq1Csp
— Jeep (@Jeep) May 22, 2024
Dane techniczne Jeepa Wagoneera S (pol. woźnica), które pojawiły się w filmie to: przyspieszenie do 97 km/h (0-60 mph) trwające 3,4 sekundy (zatem 100 km/h auto osiągnie po około 3,7 sekundy), moc 441 kW/600 KM, moment obrotowy 837 Nm oraz „ponad” 300 mil/480 kilometrów zasięgu według procedury EPA w porównaniu do 279 mil/449 kilometrów EPA dla Tesli Model Y Performance. Producent zastrzega, że wszystkie wartości są wstępne i dotyczą przedprodukcyjnego modelu.
To nie przypadek, że elektrycznego Jeepa porównano z mniejszą i tańszą Teslą Model Y. Jeep Wagoneer był dotychczas SUV-em „full-size”, czyli miał między 5,45 a 5,76 metra długości. Auto jest odpowiednikiem europejskiego segmentu F+, czyli powinno być zestawiane z możliwie największym samochodem w gamie Tesli – Modelem X lub Cybertruckiem. Sęk w tym, że w obu przypadkach Wagoneer S mógłby przegrać, prawdopodobnie z kretesem. Dodajmy, że biorąc pod uwagę rozmiary i prognozowany zasięg, bateria modelu może mieć ponad 100 kWh pojemności, co znajdzie odzwierciedlenie w cenie. Premiera samochodu ma się odbyć 30 maja, Jeep Wagoneer S powinien być dostępny całkiem szybko, bo jesienią bieżącego roku.