Kilka dni temu Nissan pochwalił się wprowadzeniem na europejski rynek hybrydy szeregowej o nazwie e-Power. Zespół napędowy zadebiutował na Starym Kontynencie jako Nissan Qashqai e-Power. Intrygowało nas, czy silnik spalinowy w takim układzie jest słyszalny, a jeśli tak, to czy przeszkadza i jak brzmi w porównaniu do typowych hybryd ze skrzyniami eCVT.

Nissan Qashqai e-Power jednak trochę brzęczy i terkocze

Hybryda szeregowa to taki układ, w którym silniki ustawione są jeden za drugim (w szeregu). W samochodach oznaczanych jako e-Power silnik spalinowy nie ma mechanicznego połączenia z kołami i pełni rolę generatora prądu zasilającego silnik elektryczny lub ładującego niewielką baterię. Koła napędzane są wyłącznie z wykorzystaniem silnika elektrycznego. Hybrydą szeregową było BMW i3 REx, jest nią też nowy Nissan Qashqai e-Power.

Dziennikarz Wirtualnej Polski, Filip Buliński, sugeruje, że silnika spalinowego Qashqaia e-Power praktycznie nie słychać, choć nie udowadnia tego żadnym nagraniem (a przynajmniej go nie znaleźliśmy):

(…) przez większość czasu trudno właściwie poznać, czy aktualnie pracuje, czy nie. Japończycy naprawdę postarali się, by odizolować go od kabiny pasażerskiej, zarówno pod kątem hałasu, jak i wibracji.

W materiałach producenta wspomina się o pracach nad dźwiękiem (o tym za moment), ale również nie pokazano przejazdu, w którym moglibyśmy usłyszeć wyłącznie zespół napędowy. Dziennikarze, którzy mieli okazję zapoznać się z Qashqaiami e-Power, jeździli po torze, na którym było sporo okazji do rekuperacji. Pracę jednostki spalinowej udało nam się uchwycić tylko na TYM NAGRANIU (posłuchaj przez 15 sekund, żeby usłyszeć tryb elektryczny):

Wnioski? Jeśli rozpędzamy się wolno, samochód faktycznie może być cichy jak elektryk. Gdy bateria zacznie się rozładowywać (o co nietrudno) albo potrzebna będzie dodatkowa moc, do naszych uszu dotrze terkot trzycylindrowego silnika vel benzynowego generatora prądu. W Japonii Nissan stosuje wariant o pojemności 1,2 litra, w Europie jest to turbodoładowane 1,5 litra o mocy 116 kW/158 KM.

Tak jak wspomnieliśmy, koła napędzane są silnikiem elektrycznym o mocy 140 kW/190 KM, który podczas zwalniania może oczywiście odzyskiwać energię w procesie rekuperacji. Pojemność baterii w wersji japońskiej wynosi 1,54 kWh, na Starym Kontynencie ten parametr nie został ujawniony.

Nissan chwali się, że przy pracach nad systemem e-Power wyciągnął wnioski z opinii użytkowników. Wiele modeli starych hybryd przy mocnym wciśnięciu pedału przyspieszenia najpierw zaczyna wyć, a dopiero później się rozpędza. Również przy pierwszych generacjach systemu e-Power kierowcy sygnalizowali, że dźwięk silnika spalinowego sprawia wrażenie „odklejonego” od faktycznej szybkości. Dlatego w obecnej generacji hałas wytwarzany przez silnik spalinowy (liczba obrotów na minutę) ma być skorelowany z zapotrzebowaniem na moc.

Zdjęcie otwierające: nowy Nissan Qashqai e-Power (c) Nissan

Aktualizacja 2022/03/31, godz. 11.54: zmodyfikowaliśmy tekst. Nieszczególnie chodziło nam o kładzenie nacisku na to, czy Nissan schował dźwięk, czy nie. Bardziej zabrakło nam zaspokojenia naszej ciekawości na temat, który nurtuje nas od dłuższego czasu: jak brzmi e-Power w realnych zastosowaniach. O tym właśnie jest ten materiał 🙂

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 1 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: