Instytut GfK przeprowadził badanie „Ekologiczne postawy Polaków 2020” dotyczące zainteresowania Polaków samochodami z napędem alternatywnym. Okazuje się, że co piąty z nas (21 procent) przy zakupie nowego auta wybierałby model elektryczny, a następnych dwóch z pięciu (41 procent) zdecydowałoby się na model hybrydowy.

Jest jedno „ale”: do elektryków muszą być dopłaty, bo ceny są wysokie

Jako najpoważniejszą przeszkodę przy zakupie elektryka wskazano ceny. Aż 69 procent spośród wszystkich badanych – nie tylko tych, którzy wyrazili zainteresowanie modelami elektrycznymi – stwierdziłoby, że do samochodu elektrycznego zachęciłyby ich odpowiednie dopłaty. Znacznie słabiej, choć nadal mocno przekonujące, okazały się ulgi podatkowe (w tym także brak VAT-u?). Gdyby je wprowadzono, na elektryka zdecydowałoby się 43 procent badanych.

Zaledwie 2 procent ankietowanych uważa się za ekspertów w kwestii aut elektrycznych, prawie połowa (49 procent) przyznaje, że nie wie o nich zbyt wiele. Badanie przeprowadzono na zlecenie Renault, które w ostatnich miesiącach mocno promowało modele zelektryfikowane – kampanie były widoczne zarówno w telewizji, jak i w mediach internetowych.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: polscy dystrybutorzy wydają się mieć świadomość, że Polacy mają umiarkowaną wiedzę na temat aut elektrycznych. Niektórym nadal wydaje się, że one oferują około 100 kilometrów zasięgu albo że gdzieś tam znajduje się mały silniczek spalinowy, który napędza koła i doładowuje baterię. Dlatego Volkswagen i Renault uruchomiły szeroko zakrojoną akcję jazd testowych – wiemy od Was, że VW ID.3 jest dostępny do przetestowania nawet w mniejszych miastach.

Zdjęcie otwierające: Renault Zoe (c) Renault

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: