Wiele krajów stosowało lub nadal stosuje dopłaty do hybryd ładowanych z gniazdka. Międzynarodowa Rada Czystego Transportu (ICCT) wraz z Instytutem Fraunhofera zbadały to zagadnienie w Niemczech i doszły do wniosku, że dopłaty do hybryd plug-in powinny zostać obniżone o co najmniej 2 500 euro (równowartość 11 800 złotych), bo nie mają wystarczającego wpływu środowiskowego. Organizacje chcą też uzależnienia wysokości dopłat od realnego obniżenia emisji CO2.

PHEV-y z minimalnymi dopłatami. A najlepiej bez dopłat

Aktualna wysokość dopłaty do auta czysto elektrycznego (BEV) wynosi w Niemczech 6 000 euro (28 300 złotych),do hybrydy plug-in możemy uzyskać w sumie 4 500 euro (21 200 zł) dofinansowania. Przedstawiciele ICCT i Fraunhofera uważają, że ta ostatnia kwota jest stanowczo zbyt wysoka, ponieważ w perspektywie 18-letniej, od 2021 do 2038 roku, PHEV-y pozwolą na ograniczenie emisji w stosunku do porównywalnych modeli spalinowych od 10, przez 28 do 45 procent (środkowe słupki, źródło):

Tymczasem nawet duże elektryki pozwalają na obniżenie emisji dwutlenku węgla o sporo powyżej 50 procent w stosunku do porównywalnych modeli spalinowych. Dla Hyundaia Kona Electric jest to -66 procent (100 -> 34 procent), dla Jaguara I-Pace -57 procent i tak dalej. Hybrydy plug-in są więc w stanie ograniczyć emisję o średnio 34 procent, ale te korzyści są tym mniejsze, im większe auto rozpatrujemy. Dla elektryków przedział jest węższy: od 57 do 67 procent, zależy bardziej od sprawności układu napędowego niż od wielkości pojazdu.

Łatwo zauważymy, że choć hybrydy plug-in otrzymują aż 75 procent kwoty dofinansowania przeznaczonej na auta elektryczne, to obniżają emisję o nieco ponad 60 procent (-14 g CO2/km) w stosunku do tej, której można by się spodziewać po elektryku (-22 g CO2/km). Innymi słowy: obecne dopłaty do hybryd plug-in w Niemczech są za wysokie w stosunku do zysku środowiskowego. Należy je obniżyć o ponad 50 procent i uzależnić od realnego zysku (braku) emisji dwutlenku węgla.

Spośród przeanalizowanych aut elektrycznych najbardziej korzystny z punktu widzenia środowiska był zakup Tesli Model 3 SR+ oraz LR, dobrze wypadł też Hyundai Kona Electric, Mercedes EQC i Hyundai Ioniq. Na drugim końcu skali znalazły się BMW X5, BMW 225xe, Mitsubishi Outlander PHEV i BMW 330e.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: w niemieckim przemyśle motoryzacyjnym wielkim orędownikiem hybryd plug-in jest BMW, które dzięki nim łatwo osiąga zakładane ograniczenia emisji CO2. Na drugim końcu skali znajduje się koncern Volkswagena, który twierdzi, że jest to rozwiązanie tymczasowe, zwiększające koszty i poziom skomplikowania zespołu napędowego.

Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy:
Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 0 głosów Średnia: 0]