Reuters dowiedział się, że Hyundai planuje zmniejszenie liczby modeli spalinowych o 50 procent, by móc przekierować uzyskane zasoby na rozwój napędów elektrycznych i ogniw paliwowych. Nowa strategia została ponoć zaakceptowana przez kierownictwo koncernu w marcu bieżącego roku.

Hyundai, Kia i Genesis coraz mniej spalinowe, coraz bardziej elektryczne

Działy badawczo-rozwojowe skupią się na wymienionych napędach alternatywnych, ale nie wiadomo, na jaki okres rozciągnięto ten proces. Tymczasem informator Reutersa utrzymuje, że Hyundai zakończył prace nad nowymi zespołami napędowymi do modeli spalinowych. Co by oznaczało, że nawet najnowsze nieelektryki z Korei Południowej będą wykorzystywały silniki, które już znamy.

W oficjalnym komentarzu firma nie odniosła się do kwestii, podkreśliła jedynie, że przyspiesza stosowanie ekologicznych pojazdów, w tym samochodów z ogniwami paliwowymi oraz aut elektrycznych. Równocześnie południowokoreański producent pracuje nad zwiększeniem sprawności pojazdów spalinowych na rynkach rozwijających się, ma też zamiar rozbudowywać ofertę w zakresie elektryków na kluczowych rynkach Stanów Zjednoczonych, Europy i Chin. Do pełnej elektryfikacji gamy ma dojść w roku 2040.

Jeśli chodzi o kontynent europejski, Hyundai skupia się obecnie na dostarczeniu pierwszej serii nowego modelu Ioniq 5. Auta z limitowanej edycji „Project 45” trafiły już do Norwegii i mają być dostarczane nabywcom w czerwcu 2021 roku. Dokładnie cztery dni temu (24 maja) samochód oficjalnie zadebiutował również w Stanach Zjednoczonych:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: