Hyundai Ioniq 5 dostępny jest w Europie w dwóch wariantach: z baterią o pojemności 58 kWh lub 72,6 kWh. Słychać jednak doniesienia, że ta druga wersja może zostać podmieniona na edycję z większą baterią o pojemności 77,5 kWh – i że może do tego dojść już na początku przyszłego roku.
Hyundai Ioniq 5 jak Kia EV6
Podczas premiery Ioniqa 5 dowiedzieliśmy się, że Europa czy Korea Południowa otrzymają wersję 72,6 kWh, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych do sprzedaży trafi wariant 77,4 kWh. Koncern z pewnością posiadał mocne argumenty za takim doborem pojemności (na przykład: „Europejczycy jeżdżą na mniejsze dystanse” itp.), ale gdy wyszło na jaw zużycie energii samochodu oraz gdy zadebiutowała Kia EV6 z baterią 77,4 kWh, elektryczny Hyundai stracił nieco na atrakcyjności. Zaczęto wtedy plotkować, że auto może zyskać większą baterię.
Te nieoficjalne informacje potwierdza portal ETNews. Utrzymuje on, że nowy rocznik będzie dysponował akumulatorami 77,5 (77,4?) kWh, a więc zapewne z 32 modułami zamiast 30, jak to jest w istniejącej wersji:
Aktualny zasięg WLTP Ioniqa 5 wynosi 481 jednostek dla wersji z napędem na tył (160 kW / 218 KM) i 430 jednostki dla wariantu z napędem na obie osie (225 kW / 306 KM). Powiększenie baterii powinno dać samochodom odpowiednio około 500 i 450 jednostek WLTP zasięgu, czyli 430 i 380 kilometrów realnie w trybie mieszanym [wstępne obliczenia www.elektrowoz.pl].
ETNews zdradza jeszcze jedną ciekawostkę: dzięki aktualizacjom OTA funkcja korzystania z energii zgromadzonej w baterii (V2L) ma zostać udostępniona we wszystkich pojazdach. Dotychczas do jej użycia konieczny był zakup wyższej wersji wyposażenia: od wariantu Executive otrzymywaliśmy gniazdko 230 V w kabinie, od wersji Platinum – możliwość korzystania z baterii z użyciem przejściówki włączanej do portu Typu 2.
