Hyundai i Kia od 2019 roku chcą wprowadzić do oferty dachy samochodowe z panelami fotowoltaicznymi. Panele będą trafiały do wszystkich rodzajów samochodów: hybrydowych, spalinowych oraz elektrycznych – producent nie poinformował jednak, jaka będzie generowana przez nie moc.

Panele słoneczne w samochodach Kia i Hyundai

Pomysł na wykorzystanie paneli fotowoltaicznych w motoryzacji nie jest nowy. Stosował je już choćby koncern Volkswagena w topowych modelach Audi i VW, ale generowana przez nie moc była nikła (kilka-kilkadziesiąt watów) – wystarczyła zaledwie do zasilania wentylatorów wymuszających obieg powietrza w kabinie. Nie było mowy, żeby panel na dachu zasilił na przykład klimatyzację, która potrzebuje zwykle od kilkuset watów do kilku kilowatów mocy.

> Aktualne ceny samochodów elektrycznych w Polsce [październik 2018]

Kia i Hyundai chcą stosować ogniwa słoneczne we wszystkich rodzajach samochodów: pierwsza generacja ma trafiać do hybryd, druga – do aut spalinowych, trzecia – do samochodów elektrycznych. Jak mówi wiceprezes Hyundaia ds. Inżynierii i Projektowania, Jeong-Gil Park, ogniwa fotowoltaiczne to dopiero początek. W przyszłości w autach koreańskiego producenta ma się pojawić wiele technologii aktywnie generujących elektryczność.

Czy dach wyłożony ogniwami fotowoltaicznymi może naładować baterię?

Zastanawialiśmy się, jaką moc mogłyby wygenerować ogniwa widoczne na zdjęciu na górze. Założyliśmy, że obszar aktywny ma 1,6 na 2 metry, co pozwala nam oszacować maksymalną moc na 0,55 kWp. Oczywiście jest to szczytowa moc (stąd „p”, od „peak”) w sytuacji idealnej, przy słońcu świecącym dokładnie nad dachem. Na naszych szerokościach geograficznych w najlepszych warunkach uzyskalibyśmy 1/3-1/2 tej wartości, a przy chmurach – które występują na naszym niebie przez ponad 300 dni w roku – jeszcze mniej.

> Elektryczny Chevrolet eCOPO – twarda odpowiedź na kierowców w Teslach? [WIDEO]

Jednak nawet niewielka ładowarka o mocy około 0,15-0,2 kW wydaje nam się rozwiązaniem całkiem niezłym, gdy pracuje za darmo. Szczególnie, że te 150-200 watów mogłoby latem pomóc klimatyzatorowi w chłodzeniu kabiny, a zimą dostarczałoby energię do grzałek w baterii. Oczywiście pod warunkiem, że taki dach będzie miał sensowną cenę…

Warto dodać, że w Europie trwają prace nad samochodem dosłownie wyłożonym ogniwami słonecznymi. Prowadzi je niemiecka firma Sono Motors, a auto nosi nazwę Sion. Inżynierowie z Sono Motors wyliczyli, jaki realny zasięg są w stanie wygenerować ogniwa Siona w ciągu doby (maksymalna moc = 1,2 kWp). Na europejskich szerokościach geograficznych jest to od 26-29 kilometrów latem do… 4-6 zimą.

> Samochód słoneczny Sion: 1,4-1,6 tony, 330 ogniw SunPower o mocy 1,2 kWp, bateria 35-45 kWh

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować reklamy poniżej: