FAW Group przymierza się do stopniowego podbijania Europy modelem Hongqi E-HS9. Samochód od stycznia 2022 roku jest oferowany w Norwegii, w czwartym kwartale ma być dostarczany w Holandii. Auto przywołuje na myśl Rolls-Royce’a, ma też adekwatne zużycie energii – ale nie jest ono aż tak gigantyczne, jak mogłoby się wydawać, dowiedział się nasz Czytelnik.

Hongqi E-HS9, luksusowy F-SUV w cenie E-SUV-a z Europy

Hongqi E-HS9 to duży elektryczny SUV z kabiną mieszczącą maksymalnie 6 lub 7 pasażerów. Samochód może zostać wyposażony w baterię o pojemności 84 (76,5) lub 99 (90) kWh, pierwsza oferuje 396 jednostek, druga 465 jednostek zasięgu WLTP, co powinno się przełożyć na odpowiednio 338 lub 397 kilometrów realnie w trybie mieszanym. Moc Hongqi E-HS9 wynosi 405 kW/551 KM, moment obrotowy to 670 Nm (wersje Premium i Exclusive), te parametry wystarczą ponoć, żeby rozpędzić wielkiego SUV-a do 100 km/h w 4,9 sekundy. Najsłabsza wersja ma 320 kW/435 KM. E-HS9 wygląda pretensjonalnie i z pewnością właśnie o to chodziło: żeby dać nabywcom namiastkę elektrycznego Rolls-Royce’a.

Wymiary? Hongqi E-HS9 ma 3,11 metra rozstawu osi, 5,21 metra długości (!), 2,01 metra szerokości i 1,71 metra wysokości, więc na europejskich drogach będzie wzbudzał szacunek. Mniejszy od niego jest nawet Mercedes EQS SUV, który ma 5,13 metra długości i 1,96 metra szerokości. Pod względem mocy ładowania auto wypada słabiej niż EQS, rozpędza się do 140 kW. Ale obsługuje oddawanie energii zewnętrznym odbiornikom (V2L), technologię, której w Mercedesie nie uświadczymy.

Nasz Czytelnik, Pan Tadeusz, spotkał właściciela tego modelu na Superchargerze. Ów stwierdził, że to obecnie najkorzystniejszy duży elektryk w Norwegii i w dodatku w przyszłym roku [może] dostać baterię o pojemności przekraczającej 100 kWh. Zużycie energii z przyczepką ze skuterem wodnym to 28 kWh/100 km, bez przyczepki – 20-22 kWh/100 km. Nasz Czytelnik porównał możliwości auta do swojej Tesli Model 3 SR+, przypomniał też, że te zużycia dotyczą Norwegii, a więc kraju, w którym jeździ się raczej wolno.

Na oficjalnej stronie Hongqi znajduje się możliwość zapisania na jazdy testowe modelem, na liście znajdziemy m.in. Chiny, Kuwejt, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kambodżę czy Senegal, ale nie ma ani Norwegii, ani Holandii. Możliwe zatem, że debiut europejski jest dla marki nieco wstydliwy. Mimo tego przypominamy FAW Group, że Polska jest czwartym rynkiem w Europie, jeśli chodzi o liczbę sprzedawanych Maybachów. Taki Hongqi E-HS9 mógłby się u nas pozytywnie wyróżniać, podczas gdy produkcja Maybacha na bazie EQS SUV-a jeszcze nie wystartowała.

Najtańszy Hongqi E-HS9 Comfort kosztuje w Norwegii od 629 000 koron. W przeliczeniu na złotówki i po uwzględnieniu VAT-u w Polsce byłoby to około 380 000 złotych.

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 27 głosów Średnia: 4.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: