W wywiadzie udzielonym portalowi Automotive News, prezes Hondy, Takahiro Hachigo, wyznał z rozbrajającą szczerością, że jego zdaniem w przyszłości kluczowe będą samochody hybrydowe. Na pytanie o elektryki odpowiedział: Czy naprawdę są klienci, którzy rzeczywiście ich chcą?

Honda i samochody elektryczne

Z jednej strony Honda zapowiada pewne modele elektryczne, np. Hondę e czy Everusa VE-1. Z drugiej: podkreśla, że gdy mówi o elektryfikacji, ma na myśli głównie hybrydy. Tak było i tym razem (źródło).

Według Takahiro Hachigo chodzi przede wszystkim o spełnienie norm emisji, czyli o ograniczenie spalania. To ten kierunek jest celem rozwoju, a nie elektryfikacja – można się domyślać, że ona jest tylko środkiem do celu. Dlatego w przyszłości japońskiego producenta najważniejszą rolę będą odgrywały hybrydy, które, zdaniem prezesa Hondy, poradzą sobie z coraz ostrzejszymi normami.

> TOGG = turecki Narodowy Samochód Elektryczny zaprojektowany z Pininfariną [wideo]

Samochody elektryczne to zupełnie inna działka. Hachigo wątpi, czy w ogóle istnieją klienci, którzy naprawdę by ich chcieli – jest przecież „tyle problemów związanych z infrastrukturą i sprzętem”. Jego zdaniem na świecie nie pojawi się dramatyczny wzrost zainteresowania elektrykami, a one same raczej nie staną się autami głównego nurtu, popularnymi.

Z tego względu choć dwie trzecie sprzedaży Hondy w roku 2030 mają stanowić auta zelektryfikowane, należy się spodziewać, że japoński producent postawi głównie na samochody hybrydowe.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: Mamy wrażenie, że prezes Hondy zachowuje się dokładnie tak samo, jak Bill Gates w 1994 roku. Ten ostatni oficjalnie mówił, że nie widzi potencjału w rozwoju internetu przez następne 10 lat, natomiast nieoficjalnie prowadził już prace nad własną przeglądarką internetową, której celem było zawojowanie świata (co się zresztą udało). Podejrzewamy – ale to czyste spekulacje – że chodzi o to, by jak najdłużej eksploatować starą technologię spalinową, by jak najdłużej wytrzymać przy słabej dostępności ogniw, ale jednocześnie by być gotowym do zmasowanego ataku z samochodami elektrycznymi.

Zdjęcie otwierające: Takahiro Hachigo (c) VideoCitta Lanciano / YouTube

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 5]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: