Indyjski startup Hirman Motors pracuje nad własnym pojazdem (samochodem) elektrycznym, który oznaczył roboczo RT90. Auto ma być wyposażone w baterię, która „nigdy nie będzie musiała zostać wymieniona”. Co sugeruje, że nie będzie ulegać degradacji mimo szybkiego ładowania.

Samochód z niezniszczalną baterią

Dwumiejscowe auto ma mieć 200 kilometrów zasięgu i „niemiecki system napędowy”.  Moment obrotowy wyniesie 90 niutonometrów (Nm), a szybkość maksymalna – rzekomo 70 kilometrów na godzinę. Zasięg na jednym ładowaniu to 200 kilometrów.

Gotowy, nadający się do produkcji prototyp RT90 ma zostać pokazany w połowie 2018 roku. Oczywiście będzie wyposażony w klimatyzację i bardzo tani. Tuż po nim (na koniec 2018 roku) firma zaprezentuje kolejne rozwiązanie: 6-osobowego busa, także o napędzie elektrycznym. Robocza nazwa to RT Transporter Bus.

Nasza opinia? Kolejne wymyślone auto z nierealnymi założeniami, żeby tylko zarobić na fali zainteresowania samochodami elektrycznymi.

> Niemcy wykryli oprogramowanie fałszujące emisję spalin w BMW

|REKLAMA|




|/REKLAMA|

Czy można obniżyć zużycie energii lub spalanie w samochodzie? Zalajkuj i ZOBACZ: