Hak holowniczy jako opcja w konfiguratorze Tesli Model Y (+6 500 zł). Już nie trzeba zamawiać go u obsługi

W całej Europie konfigurator Tesli Model Y uległ drobnej modyfikacji: pojawił się w nim hak holowniczy. W Polsce stał się on dodatkową opcją, która kosztuje 6 500 złotych, nie trzeba go zatem samodzielnie zamawiać u obsługi salonu. W niektórych krajach hak dodawany jest automatycznie, co przełożyło się na wyższą cenę auta.

Hak holowniczy do Tesli Model Y

Z hakiem w Tesli Model Y było dotychczas małe zamieszanie. O ile w Modelu 3 dało się go zamówić wyłącznie na etapie konfiguracji samochodu i jego późniejsze dodanie nie było możliwe, o tyle w Modelu Y można go było otrzymać wyłącznie po kontakcie z obsługą lub serwisem, ponieważ jego montaż dokonywany był już na miejscu, przed albo po wydaniu samochodu. Dodajmy, że przez pewien czas opcja była dostępna tylko teoretycznie.

Teraz hak pojawił się jako opcja w konfiguratorze. Jest to hak stalowy, klasy II, może uciągnąć przyczepę o wadze do 1 600 kilogramów, w Polsce kosztuje 6 500 złotych. W Europie można go dodać za 1 350 euro (większość krajów) albo… trzeba z niego osobno zrezygnować – w Norwegii. Szwecji i Finlandii bowiem dodawany jest automatycznie, co podnosi cenę samochodu o jego wartość.

Hak to kolejny sposób na zachęcenie klientów do zakupu Modelu Y. Nie znajdziemy go już w konfiguratorze Modelu 3, na sedana będziemy musieli też poczekać kilka miesięcy dłużej niż na crossovera. Cierpliwość może się jednak opłacić, Model 3 LR nadal jest o 30 tysięcy złotych tańszy niż Model Y LR, oferuje też lepsze zasięgi. Aktualnie oferuje on jeden z najlepszych stosunków możliwości do ceny, warto się więc nim zainteresować póki jest w ofercie – jak spekulują nasi Czytelnicy, Tesla może zechcieć ograniczyć jego produkcję, by dodatkowo wypromować Model Y.

Ten ostatni zaraz będzie wytwarzany w czterech fabrykach na świecie, podczas gdy Tesla Model 3 powstaje tylko w dwóch. Nawet jeśli Chiny przestawią się wyłącznie na produkcję Modelu 3 (czego nie zrobią), to liczba crossoverów szybko powinna przeskoczyć liczbę produkowanych sedanów.