Niemiecki magazyn Wirtschaftswoche dowiedział się, że fabryka Tesli w Teksasie (Stany Zjednoczone) prawdopodobnie zostanie ukończona wcześniej niż zakłady pod Berlinem (Niemcy). Gdy tak się stanie, Giga Texas mogłaby wytwarzać Tesle Model Y na potrzeby kontynentu europejskiego.

Teksas z odsieczą przeciwko niemieckim urzędnikom?

Elon Musk już na początku podkreślił, że Stary Kontynent otrzyma dopiero te Tesle Model Y, które wyjadą z Giga Berlin. Jak na razie wszystko się zgadza, nie trafiły do nas ani samochody z Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone), ani z Szanghaju (Chiny) – kierowane są one wyłącznie na lokalne rynki.

Według tygodnika Wirtschaftswoche Tesla jest przekonana, że „fabryka w Teksasie będzie gotowa wcześniej niż lokalizacja w Niemczech”. Ma ona ruszyć z produkcją w październiku 2021 roku. W związku z tym autor tekstu spekuluje, że będzie ona zasypywać dołek, który powstaje w Europie z powodu powolnego działania niemieckich urzędów. Modele Y „Made in Texas” miałyby trafiać na nasz kontynent „przynajmniej do drugiej połowy 2022 roku”.

Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: ta informacja – oprócz tego, że przyniosłaby wiele radości Europejczykom czekającym na elektrycznego crossovera Tesli – ma sens. Wszystko wskazuje na to, że Modele Y z Teksasu i Gruenheide będą wytwarzane w identycznym procesie, z odlewami, ogniwami 4680 i tak dalej. Jednak autor tekstu, Matthias Hohensee, nie powołuje się na żadne konkretne źródła. Może być to więc tylko próba medialnego nacisku na niemieckie władze, żeby nie okazało się, że Niemcy jednak są słabsi niż Chińczycy i Teksańczycy, gdy chodzi o szybkość stawiania nowych fabryk.

Zdjęcie otwierające: fabryka Tesli w Austin (c) Jeff Roberts. Przyjrzyj się dźwigom i porównaj przybliżone skale obu budowli, oczywiście uwzględniając perspektywę:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 3]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: