Pod koniec kwartału niemiecka fabryka Tesli, Giga Berlin, działała z pełną dostępną wtedy mocą, która jednak wynosiła około 10 procent docelowej wydajności. W nadchodzący poniedziałek, 11 lipca, jak dowiedział się dziennik Bild, zakłady wstrzymają pracę na mniej więcej dwa tygodnie. Producent planuje wykorzystać ten czas, żeby przeprowadzić aktualizację placówki i umożliwić pracę w niej w systemie trzyzmianowym.
Giga Berlin się restartuje
Praca na trzy zmiany była planowana od początku, jednak nie wprowadzono jej tuż po uruchomieniu Giga Berlin. Pojawiały się wtedy wieści, że brakuje to podzespołów, to pracowników – aktualnie jest ich około 4 500. Wygląda na to, że zostanie zaimplementowana po nadchodzącym dwutygodniowym przestoju. Przerwa ma też zostać wykorzystana do uruchomienia linii produkcyjnych silników, które dotychczas przyjeżdżały do Giga Berlin wraz z bateriami, z Giga Shanghai (Chiny).
Pod koniec czerwca Tesla ogłosiła w Giga Berlin podwyżkę płac wynoszącą 6 procent, ma ona zacząć obowiązywać od 1 sierpnia 2022 roku. Produkcja na pełną skalę wymaga zatrudnienia co najmniej 7 000 osób. Łatwo policzymy, że samo tylko wprowadzenie systemu trzyzmianowego powinno zwiększyć liczbę wytwarzanych Modeli Y z 1 000 do 1 500 egzemplarzy tygodniowo, około 75 000 sztuk rocznie. Jeśli liczba będzie wyższa – a niemal na pewno będzie – uzyskamy dodatkowe informacje, ile warte były wspomniane optymalizacje.
Docelowo Giga Berlin powinna produkować 500 000 samochodów rocznie, więc trzy miesiące po starcie udało się osiągnąć wydajność wynoszącą zaledwie 10 procent planowanej. Jest to 1 000 aut tygodniowo, mniej więcej 50 000 rocznie.
Analitycy, którzy śledzą temat mocy przerobowych Tesli, szacują, że tylko w czerwcu firma dostarczyła 157 900 samochodów. Wobec wcześniejszych przestojów w Giga Shanghai oraz powolnego rozruchu Giga Berlin i Giga Texas, spora część tych aut miała powstać pod koniec maja i w czerwcu, w niewiele ponad miesiąc. To nie do końca właściwe założenie, zakłady w Fremont (Kalifornia, Stany Zjednoczone) działały przecież nieprzerwanie. Gdyby zatem spróbować urealnić te dane i przyjąć, że miesięczna produkcja Tesli w szczycie wyniosła 2/3 powyższej liczby, to maksymalna wydajność wszystkich fabryk już dziś byłaby na poziomie 1,2-1,3 miliona pojazdów rocznie.
Nota od redakcji www.elektrowoz.pl: nasz Czytelnik zwrócił nam uwagę, że zaplanowany przestój w fabryce Tesli portal Money.pl sprzedał clickbaitowo jako Kolejny problem Muska. Trzy miesiące po otwarciu Tesla zamyka czasowo gigafabrykę. Ech.
Zdjęcie otwierające: Tesle Model Y w Giga Berlin czekające na odbiór. Zwróć uwagę na jadącą obok furgonetkę z rejestracją z Sulęcina (c) Tobias Lindh / YouTube
