Genesis GV60 to trzeci samochód na platformie E-GMP po Hyundaiu Ioniq 5 i Kii EV6. Nie opisywaliśmy go, ponieważ nie jest na razie oferowany w Europie, ale wygląda na to, że ma kilka asów w rękawie. Jednym z nich jest maksymalna moc ładowania, innym – wymiary Genesis GV60. Choć mówimy o marce najbardziej premium, auto jest najmniejsze z całej trójki.

Genesis GV60 dane techniczne:
segment: C-SUV,
napęd: tył (RWD/2WD, 0+1) lub obie osie (AWD, 1+1),
moc: 168 kW (228 KM) w wersji Standard 2WD, 74 kW (101 KM) z przodu + 160 kW (217,5 KM) z tyłu = 234 kW (318 KM)  w Standard AWD, 160+160=320 kW (435 KM) w Performance AWD,
przyspieszenie: 3,5 sekundy do 100 km/h w najmocniejszej wersji,
pojemność baterii: 77,4 kWh,
zasięg: 450 jednostek dla Standard 2WD, 400 jednostek dla AWD, 367 jednostek dla Performance AWD (cykl koreański, zbliżony do amerykańskiego EPA, brak wartości WLTP),
CENA: brak danych (ma zostać ujawniona w roku 2022, gdy auto zadebiutuje w Europie),
konkurencja: Audi Q4 e-tron, Lexus UX 300e (mniejszy), Volvo XC40 Recharge Twin, Mercedes EQA.

Genesis GV60 – najważniejsze ciekawostki

Genesis GV60, elektryczny crossover klasy premium koncernu Hyundai Motor Group ma być dostępny najpierw w Korei Południowej i Stanach Zjednoczonych, ale z czasem trafi też do Europy. Model będzie dostępny z tylko jedną pojemnością baterii, 77,4 kWh, którą znamy też z Kii EV6. W dość dziwnej sytuacji stawia to Hyundaia Ioniqa 5, który w Europie dostępny jest co najwyżej z baterią 72,6 kWh.

Oceniając po Ioniqu 5 i EV6 można by się spodziewać, że Genesis powinien lokować się gdzieś na przełomie segmentów C i D, tymczasem model ma długość zaledwie 451,5 centymetra (źródło), jest więc o około 8 centymetrów krótszy od Audi Q4 e-tron, Nissana Ariya czy Volkswagena ID.4, nie mówiąc już o Ioniqu 5 (463,5 cm długości)! Mamy zatem do czynienia z przedstawicielem segmentu C-SUV z rozstawem osi wynoszącym 290 centymetrów, większym niż u wszystkich wymienionych konkurentów spoza koncernu!

Zaskakująca ma być moc ładowania Genesis GV60. Samochód ma osiągać nawet 350 kW, czyli maksimum, co jest w stanie dziś zaoferować sieć Ionity. Takie wartości obiecywało już Porsche w Taycanie, ale nigdy do nich nie doszło – zapewne przez wzgląd na degradację baterii. Obecny rekordzista, Taycan, rozpędza się maksymalnie do 270 kW.

To nie koniec ciekawostek: Genesis GV60 ma wbudowany skaner twarzy w słupku B. Wchodzimy więc do samochodu bez telefonu w kieszeni, po prostu przybliżając głowę do nadwozia. Genesis sięgnęło tutaj po dodatkowe zabezpieczenie, do uruchomienia auta konieczne jest dodatkowe uwierzytelnienie za pomocą skanera linii papilarnych. W środku nie mogło zabraknąć gadżetów, kierunku jazdy wybiera się za pomocą pokrętła, które na postoju zamienia się w kryształową kulę (dosłownie!).

Samochód jako pierwszy na świecie może zostać fabrycznie wyposażony w ładowarkę indukcyjną. Owszem, taki pakiet był już oferowany w BMW, ale nie oferowano go jeszcze w ramach seryjnego wyposażenia. Właściciel Genesis GV60 nie musi zatem brudzić sobie rąk przewodami, wystarczy, że zaparkuje samochód w garażu, a elektronika zajmie się resztą.

Auto posiada wreszcie tryb driftu (ang. Hidden Drift Mode), który aktywowany jest podczas postoju. Zmienia on dystrybucję momentu obrotowego, żeby ułatwić jazdę samochodem na torze. Samochód ma zadebiutować w Europie pod koniec 2022 roku, prawdopodobnie pojawi się najpierw w Wielkiej Brytanii, Norwegii i Szwajcarii, czyli krajach, w których marka będzie mogła liczyć na największy zbyt.

Oto nagranie z premiery auta, która odbyła się 30 września 2021 roku:

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 2 głosów Średnia: 4]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: