Dacia Spring to w rzeczywistości Renault City K-ZE, elektryczny crossover przeznaczony na chiński rynek. Obydwa auta będą produkowane w fabryce Renault i Dongfeng na prowincji Hubei, właśnie w Chinach. Francuskie związki zawodowe protestują przeciwko takiemu podejściu, bo wiedzą, że Renault tnie zatrudnienie w Europie.

Dacia Spring z Chin. Tak jak BMW iX3 czy Tesla Model 3 SR+

Dacia Spring nie jest jedynym samochodem, który, choć zjedzie z linii montażowych w Chinach, trafi na rynek europejski. Dokładnie w ten sam sposób wytwarzane jest BMW iX3 czy Polestar 2, podobny los ma spotkać też lub już spotyka Teslę Model 3 Standard Range Plus z ogniwami litowo-żelazowo-fosforanowymi.

> Tesla Made in China trafi również do Polski? Mamy zamówienie naszego Czytelnika. Cena jest… wow, niższa!

Ulokowanie fabryki Dacii Spring poza Europą nie podoba się jednak francuskim związkom zawodowym. Szczególnie, że Renault otrzymał od rządu obietnicę wsparcia w wysokości 5 miliardów euro (~22,9 miliarda złotych), która miała pomóc producentowi w czasach koronakryzysu. Przedstawiciele organizacji troszczących się o prawa pracownicze chcieliby, by globalne centrum kompetencyjne zajmujące się samochodami elektrycznymi powstało we Francji.

Również Francja ma być idealnym miejscem na wytwarzanie Dacii Spring. Jej produkcja w Chinach, a następnie transport do Europy ma być „katastrofalne” z punktu widzenia emisji, donosi Automotive News Europe (źródło).

Dacia Spring to niewielki crossover segmentu A/A-SUV. Zgodnie z ujawnionymi niedawno cenami, auto powinno kosztować w Polsce niecałe 80 tysięcy złotych. Z powyższego wiemy już, że część tej ceny to koszty transportu i cła:

> Dacia Spring: CENY nie tak niskie, jak się spodziewaliśmy. Na Węgrzech od 6 490 000 forintów, wychodzi 79,2 tys. zł

Ocena artykułu
Ocena Czytelników
[Suma: 3 głosów Średnia: 3.7]
Nie przegap nowych treści, KLIKNIJ i OBSERWUJ Elektrowoz.pl w Google News. Mogą Cię też zainteresować poniższe reklamy: