Polski oddział Forda pochwalił się, że podczas przedpremierowych pokazów w salonach udało się zebrać 134 zamówienia na Mustanga Mach-E. To spora liczba, jeśli wziąć pod uwagę, że zaledwie dwa-trzy lata temu nawet popularne modele nie osiągały takiej rocznej sprzedaży w Polsce.
Nowy Ford Mustang Mach-E w naszym kraju
Z informacji, które uzyskiwaliśmy od naszych Czytelników, wynikało, że Ford przeprowadzał statyczne prezentacje samochodu pod koniec roku 2020. Mustang Mach-E odwiedził najważniejsze salony producenta w Polsce, wtedy też zbierano zamówienia. Jak słyszeliśmy, model przyjmowano dość ciepło, problemem była natomiast wysoka cena pierwszej serii.
Ci, którzy rozważali złożenie rezerwacji (przynajmniej część z nich), dowiadywali się, że odbiór samochodu będzie możliwy już w marcu-kwietniu 2021 roku. Teraz wiemy, że zgromadzono w sumie 134 zamówienia, a przydział na nasz rynek wyniósł 220 egzemplarzy (źródło) – nie wiemy, jaka część z nich przypada na salony.
Cena Forda Mustanga Mach-E w Polsce startowała od 303 810 złotych dla wariantu First Edition z baterią o pojemności 88 (98,8) kWh, 258 kW (351 KM) mocy i napędem na obie osie. Nieco tańszy była wersja nie-First Edition z tym samym zespołem bateryjno-napędowym, zaczynała się od 286 310 złotych. Tańsze egzemplarze – tych, o ile nam wiadomo, w czasie serii pokazów nie oferowano – kosztują:
- Ford Mustang Mach-E RWD SR 68 (75,7) kWh, 269 KM (198 kW) – 216 120 złotych,
- Ford Mustang Mach-E RWD ER 88 (98,8) kWh?, 294 KM (216 kW) – 247 570 złotych,
- Ford Mustang Mach-E AWD SR 68 (75,7) kWh, 269 KM (198 kW) – 249 560 złotych.
Nie są to najniższe kwoty, ale warto pamiętać, że otrzymujemy do dyspozycji crossovera segmentu D-SUV, który w Europie będzie konkurował z Teslą Model Y czy Mercedesem EQC. Mercedes EQC jest od Forda droższy, z kolei oferta Tesli może się przetykać z ofertą Forda.
Wszystkie zdjęcia: Ford Mustang Mach-E (c) Ford