Ford Mustang Mach-E stał się najchętniej kupowanym samochodem w Norwegii w maju 2021 roku. Auto trafiło do wszystkich, którzy złożyli zamówienia, więc ten pik sprzedaży albo szybko opadnie, albo też – gdy samochód będzie zbierał pochlebne opinie – utrzyma się na wysokim poziomie w kolejnych kwartałach.
Samochody elektryczne z udziałem 60,4 procent całej sprzedaży w Norwegii [maj 2021]
Staramy się z umiarem prezentować statystyki sprzedaży aut elektrycznych na świecie. Przytaczamy je głównie wtedy, gdy pojawia się w nich coś interesującego. Teraz się pojawiło: Ford Mustang Mach-E właśnie zadebiutował na norweskim rynku, więc kolejne miesiące powiedzą nam, jak auto jest przyjmowane, ergo – czy jest godne uwagi na tle konkurentów (Hyundai Ioniq 5, VW ID.4, Skoda Enyaq iV).
W maju 2021 roku elektryki stanowiły 60,4 procent wszystkich sprzedanych (zarejestrowanych) nowych samochodów osobowych w Norwegii. Ford Mustang Mach-E wygenerował 10 procent wolumenu transakcji, wygrał z 2/ Toyotą Rav4, 3/ Volkswagenem ID.4, 4/ Skodą Enyaq iV, 5/ Volvo XC40 Recharge i 6/ Teslą Model 3. Do nabywców trafiły 1 384 egzemplarze, kolejne 2,6 tysiąca powinno dotrzeć w czerwcu i może lipcu.
Duży transport aut do Europy mógł spowodować obniżenie liczby transakcji na amerykańskim rynku, spekuluje Reuters. W lutym i marcu w Stanach Zjednoczonych sprzedawały się ponad 3 tysiące egzemplarzy modelu, w kwietniu ta liczba spadła tuż poniżej 2 tysięcy (1 951). W Polsce odbiory elektrycznego Mustanga wystartują już w tym miesiącu, w czerwcu 2021. Lokalny oddział firmy pochwalił się niedawno, że nabywców znalazł komplet 220 egzemplarzy, który miał trafić na nasz rynek. W momencie, gdy powstawał ten artykuł, na Otomoto było dostępnych 17 sztuk Machów-E (7,7 procent wspomnianej puli), najwięcej z Łodzi, Opola i Szczecina.
Nowy elektryczny Ford to crossover segmentu D-SUV, a więc konkurent Tesli Model Y (niedostępnej w Europie), Mercedesa EQC, Jaguara I-Pace i do pewnego stopnia Skody Enyaq iV (pogranicze segmentów C- i D-SUV). Bazowa cena Mustanga Mach-E startuje od 216 tysięcy złotych i właśnie taki wariant z baterią 68 (75) kWh ma być do odbioru w sierpniu w Warszawie (1 egzemplarz). Wersje z baterią 88 (98,8) kWh to już wydatek rozpoczynający się od 247 570 złotych.
